ࡱ> 9  bjbj%`klFFF8HF$lF]\G\G"~G~G~G~G~G~G[[[[[[[$^ `V[~G~G~G~G~G[S~G~G]SSS~G> ~G~G[S~G[SS[[~GPG ÞCFR[[]0][QaRQa[SProtokB Nr XXIII/05 z XXIII sesji Rady Gminy Lipno odbytej w dniu 28 pazdziernika 2005 roku Dnia 28 pazdziernika 2005 roku o godz. 13 00 w Zespole SzkB w Radomicach odbyBa si XXIII sesja Rady Gminy Lipno. Obecni na sesji Rady Gminy Lipno wedBug zaBczonej listy obecno[ci. Ponadto w sesji udziaB wzili: Wjt Gminy Lipno  Pan WiesBaw O[miaBowski, Z-ca Wjta Gminy Lipno  Pan Andrzej Szychulski, Sekretarz Gminy  Pan Andrzej Rozen, Skarbnik Gminy  Pani Adela Wi[niewska, Radca Prawny  Pan Jzef Jesionowski, Kierownik SAPO  Pan Kazimierz Mtowski, Kierownik RGK  Pan Grzegorz Koszczka, Kierownik GOPS- Pani Hanna Szlgiewicz, Inspektor ds.melioracji  Pan Ireneusz Szyplik, mieszkaDcy soBectwa Maliszewo w osobach: Pan Andrzej Branecki, Pani Bdkowska Danuta, Pani Bdkowska Hanna, Pan Sikora Piotr, Pan Sikorski Wojciech, Pani Sikorska Bo|ena Ad. pkt 1 a Otwarcia obrad XXIII sesji Rady Gminy Lipno dokonaBa Przewodniczca Rady Gminy Lipno  Pani Maria ZieliDska, ktra na wstpie powitaBa wszystkich obecnych, jednocze[nie stwierdzajc, |e na stan 15 Radnych w sesji udziaB bierze 12 Radnych, a zatem Rada Gminy Lipno jest wBadna do podejmowania prawomocnych uchwaB i rozstrzygni. Ad. pkt 1 b Przewodniczca Rady Gminy przedstawiBa proponowany porzdek obrad. ZwrciBa si z zapytaniem czy s jakie[ propozycje zmian do proponowanego porzdku obrad. Propozycji i uwag do przedstawionego proponowanego porzdku obrad nie byBo, wobec tego Przewodniczca Rady Gminy poddaBa pod gBosowanie proponowany porzdek obrad. Radni Rady Gminy Lipno w gBosowaniu jawnym poprzez podniesienie rki jednogBo[nie przyjli proponowany porzdek obrad. Ad. pkt 1 c ProtokB z poprzedniej sesji byB wyBo|ony do wgldu na stanowisku ds. Rady, zapoznanie si z jego tre[ci byBo udostpnione, wobec czego 11 gBosami  Za i 1  Wstrzymujcym si zostaB przyjty bez czytania. Ad. pkt 1 d Wjt Gminy  przedstawiB informacj z dziaBalno[ci midzy sesjami i z wykonania uchwaB. ( Informacja w zaBczeniu). Przewodniczca Rady Gminy  zwrciBa si z zapytaniem czy s pytania do Pana Wjta w sprawach, ktre przedstawiB. PytaD nie byBo. Ad. pkt 2 Przewodniczca Rady Gminy   Przechodzimy do kolejnego punktu- informacja z wykonania bud|etu Gminy Lipno za I pBrocze 2005 roku Z-ca Wjta Pan Andrzej Szychulski  przedstawiB informacj z wykonania bud|etu Gminy Lipno za I pBrocze 2005 roku ( informacja w zaBczeniu). Przewodniczca Rady Gminy   Czy s pytania do Pana Wjta? Nie widz, to przechodzimy do nastpnego punktu . Ad. pkt 3 a Przewodniczca Rady Gminy   GBos oddaj Panu Radcy Prawnemu . Radca Prawny   PaDstwu Radnym zostaBa przedBo|ona uchwaBa w sprawie wyra|enia zgody na nabycie gruntw na rzecz Gminy Lipno tzn. na wBasno[ Gminy Lipno. Poniewa| Gmina Lipno nie ma oglnie obowizujcego Regulaminu, ktry upowa|niaBby Wjta do nabywania bdz zbywania nieruchomo[ci, za ka|dym razem do PaDstwa przychodzimy na sesj i jest to kolejna uchwaBa tego typu. Rzecz dotyczy ul. Sierpeckiej- ul. Sierpecka, to taka do[ specyficzna ulica, ktrej rozmiary, je|eli chodzi o szeroko[, na r|nych jej odcinkach ksztaBtuj si od 1,70 m, pewnie gdzie[ do 15 m. Tak to wyglda w praktyce, przy czym jej stan formalny, a stan fizyczny na gruncie jest taki, |e de facto u|ytkowany pas cz[ciowo jest na gruntach stanowicych obce wBasno[ci, w innych miejscach znowu kto[ wchodzi w nasze wBasno[ci jako Gminy. W zwizku z tym podjli[my decyzj, aby t ulic w sposb docelowy uporzdkowa, w szczeglno[ci pod ktem, |e je|eli bdzie robione utwardzenie tej drogi, czy docelowe jakie[ roboty kanalizacyjne, czy zwizane z nawierzchni, |eby raz na zawsze t ulic uporzdkowa. Zlecili[my roboty geodezyjne, poniewa| podmiotw uczestniczcych w rozgraniczeniu jest kilkadziesit, to rozgraniczenie nie jest rzecz prost, Batw, dlatego, |e toczy si musz rozmowy na tematy, |eby jednak uzgodni jej przebieg, |eby niektre osoby zechciaBy zrzec si cz[ci pasw drogowych, od niektrych ewentualnie wykupi. Sytuacja jest taka, |e przebieg tej drogi zostaB uzgodniony, jest jeden newralgiczny punkt, ktrego dotyczy midzy innymi ta uchwaBa, gdzie na skutek rozgraniczenia doszBoby do takiej sytuacji, |e na tym odcinku jest ok. 1,70 czy te| 1,50 m szeroko[ci drogi. W zwizku z tym zaistniaBa potrzeba, aby t drog udro|ni i |eby ona miaBa mniej wicej jednakow szeroko[. Na tym konkretnie odcinku, ktrego dotyczy ta uchwaBa- po przeciwnej stronie jest wBa[ciciel, ktry zrzeka si pod tytuBem dartym cz[ci pasa zajtego pod drog, natomiast po przeciwnej stronie s tacy PaDstwo Szatkowscy, o s starsi PaDstwo w tym jedna Pani w bardzo podeszBym wieku. Z tego co si orientuj, w tej chwili chyba nawet chorujca. Ka|de jedne przedBu|anie, przeciganie powoduje, |e potem sprawy spadkowe i kolejny baBagan, ale niezale|nie od tego, ten Pan nie wyraziB zgody i chci zrzeczenia si za darmo. Podjli[my decyzj, |e w tej sytuacji poniewa| caBo[ drogi jest uporzdkowana, wszystkie inne pozostaBe osoby podpisaBy protokB graniczny, ta jedyna osoba tylko powodowaBa jakie[ tam powiedzmy trudno[ci. Doszli[my do uzgodnienia, |eby t drog jednak uporzdkowa i |eby pas gruntu niezbdny do jej poszerzenia wykupi. Jest to pas na odcinku, tam bdzie gdzie[ 100 m z jednej strony, to jest ok. 2,5 m miejscami  to jest po prawej stronie patrzc od ul. RypiDskiej. I po lewej stronie takie niewielkie odcinki, ktre powodowaByby, |e droga by przebiegaBa nierwno, wic takie maBe odcineczki rwnie| |e[my si zdecydowali, |eby wykupi. Std te powierzchnie, jak PaDstwo widzicie to jest powiedzmy 32 m2 w jednym wypadku, w drugim przypadku to jest 28 m2 i to po prawej stronie to jest 195 m2. Przeprowadzili[my rozmowy z tymi poszczeglnymi mieszkaDcami, z ktrymi uzgodnili[my, |e bd dokonywali zrzeczeD na rzecz Gminy tych odcinkw, ktre stanowi wBasno[ prywatn i takie akty bdziemy robili. ProtokB zostaB podpisany przez wszystkich uczestnikw postpowania rozgraniczeniowego, on w tej chwili jeszcze nie jest prawomocny, czekamy na jego uprawomocnienie. Po jego uprawomocnieniu dokonamy transakcji dotyczcej tego odcinka drogi, je|eli oczywi[ci PaDstwo podejmiecie uchwaB. Jak PaDstwo uchwaBy nie podejmiecie, to oczywi[cie my nie bdziemy mieli podstawy do sporzdzenia aktu notarialnego. Ja osobi[cie bd nawoBywaB wszystkich PaDstwa Radnych, aby PaDstwo tak uchwaB podjli. Rwnie| po tym przygotujemy dokumentacj, aby te wszystkie odcinki, ktre osoby dobrowolnie si zrzekaj na rzecz Gminy. Padnie pewnie zaraz pytanie o cen. Negocjowali[my ta cen w obecno[ci Pana geodety, ktry tym si zajmowaB, Pana Radnego Wyrzykowskiego, ja tam byBem, Pani Ania Kwiatkowska, Pan Wjt. Pan Szpaczkowski |daB 15 zB za 1m2; na skutek rozmw, negocjacji ostatecznie uzgodnili[my, |e bdzie to kwota 12 zB za 1m2 , czyli okoBo 3.060 zB kosztowaBoby wykupienie tego pasa, aby t drog w jaki[ sposb uregulowa. No co bdzie ewentualnie, je|eli nie dojdzie do tej uchwaBy? No po prostu na pewnym odcinku ta droga bdzie nieuregulowana i znowu docelowo ci|ko bdzie zrobi cokolwiek. Dobrze by byBo, |eby byBa caBo[ uregulowana, wtedy mo|na by to okraw|nikowa i zrobi ju| j porzdnie z ewentualnymi kwestiami zwizanymi z kanalizacj. Z mojej strony to tyle, je|eli s pytania jakiekolwiek to do Pana Wjta, do Pana Wyrzykowskiego, ktry tu jest najlepiej zorientowany, jest Pan SoBtys z tamtego terenu. Ul. Sierpecka to jest ulica rwnolegBa bezpo[rednio za p[przejazdem kolejowym, naprzeciwko wjazdu do GS. Przewodniczca Rady Gminy   Czy s jeszcze jakie[ pytania? Radny Wyrzykowski Roman   Pani Przewodniczca, Panie Wjcie, Szanowni PaDstwo Radni i SoBtysi. Ja w kwestii tej uchwaBy chciaBem zabra par chwil PaDstwu. Przede wszystkim to chciaBem podzikowa, bo sprawa nabraBa takiego tempa, bo rozpoczB si tam problem pzn wiosn, a na dzieD dzisiejszy pomaBu zmierzamy do finaBu. Ja nie bd tu powtarzaB tego co mwiB Pan Mecenas, nie mniej Prosz PaDstwa, sprawa ma tai podkBad przyszBo[ciowy dla rozwoju tej cz[ci naszej Gminy. Je|eli tego nie uregulujemy prawnie na dzieD dzisiejszy, czy w najbli|szym czasie, tak jak Pan Mecenas mwiB, nie ma mo|liwo[ci czegokolwiek tam zrobienia, przy uparto[ci mieszkaDcw. Droga dochodzi do 1,5 m szeroko[ci, nie przejedzie |aden samochd, nie ma dojazdu. Niektrzy to zrozumieli, dobrowolnie, wszyscy w zasadzie mo|na powiedzie mieszkaDcy, Bcznie z moim paskiem ziemi, przechodzi na konto Gminy, z wyjtkiem jednego Pana. Negocjacje byBy, Wjt twardo targowaB spraw. Ja teraz Prosz PaDstwa, po prostu widzc to, w imieniu mieszkaDcw prosz wszystkich Radnych o przyjcie tej uchwaBy, majc po prostu na uwadze dobro mieszkaDcw Gminy Lipno. Dzikuj bardzo . Radny Skonieczny Piotr   Szanowni Zebrani, Prosz PaDstwa, ciesz si, |e co[ takiego nabraBo tempa i |e regulujemy te sytuacje- dotyka to nie tylko ul. Sierpeckiej, ale rwnie| innych terenw. A tutaj wracajc do tej uchwaBy, sdz, |e ze zrozumieniem podejdziemy do sprawy, ale zle si staBo, |e do tej uchwaBy nie mamy rozeznania po prostu takiego obrazowego - jak to przebiega, jaki to ma przyszBo[ciowy przebieg mie. Bo na dobr spraw mwimy o takich rzeczach wirtualnych, tam wska grupka tylko zna problem, natomiast my mamy zdecydowa. I tutaj jest sytuacja tego rodzaju na przyszBo[, |e je|eli co[ takiego robimy, to zrbmy rozeznanie jeszcze, |eby[my to widzieli, jak to wyglda. {e tu jest tak, tu jest tak i jest taka potrzeba, |eby[my mieli pewno[, |e to co bdziemy dyskutowa, bdziemy podejmowa uchwaBy, |eby[my mieli w peBnej [wiadomo[ci . Radny Wyrzykowski Roman   S mapy porobione, s ustalone punkty graniczne, no byBo troch czasu Kolego Piotrze, |eby pod katem tej uchwaBy pj[ do Gminy i zobaczy dokumenty, bo s. S dokumenty, ja je osobi[cie widziaBem, prosz mi wierzy, |e s zrobione przez fachowcw z my[l przyszBo[ciow. Stanli[my na tym, |eby ona byBa przejezdna, dostpna dla wszystkich mieszkaDcw . Radca Prawny-  Jeszcze jedno zdanie tylko odno[nie materiaBw, no mo|na oczywi[cie byBo zrobi mapk, gdyby nie kwestia, bo gdy ja PaDstwu przygotowywaBem uchwaB, to byBo w trakcie robt; wstpne numery i powierzchnie uzyskaBem, materiaBy dopiero uzyskamy w tym tygodniu, ale zale|aBo nam na tej uchwale, |eby j wywoBa, bo ta Pani choruje. Bo by mo|e bym si wstrzymaB na nastpn sesj z tym, ale nie chc czeka, bo si boj, |e jakie[ komplikacje bd znowu, wiec na szybko to poszBo . Przewodniczca Rady Gminy  PrzedstawiBa projekt uchwaBy Nr XXIII/117/05 w sprawie wyra|enia zgody na nabycie gruntu na wBasno[ Gminy Lipno i poddaBa go pod gBosowanie. Radni Rady Gminy Lipno gBosowaniu jawnym poprzez podniesienie rki jednogBo[nie przyjli projekt w/w uchwaBy. Ad. pkt 3 b Przewodniczca Rady Gminy-  Przechodzimy do nastpnego punktu- podjcie uchwaBy w sprawie zmiany bud|etu Gminy Lipno na 2005 rok i oddaj gBos Pani Adelce . Skarbnik Gminy   Prosz PaDstwa, byBoby nudno, gdyby nie byBo uchwaBy bud|etowej, niestety |ycie jest |yciem i na okrgBo otrzymujemy zmiany do bud|etu. Zmiany trzeba robi, bo wystpuj braki. Otrzymali PaDstwo poprzedni uchwaB- uchwaBa poszBa wcze[niej w obowizujcym terminie przed terminem dzisiejszych obrad. W midzy czasie przyszBo pismo z Krajowego Biura Wyborczego mwice o przyznaniu dotacji na II tur wyborw prezydenckich, ktra si odbyBa w ubiegB niedziel. Wiadomo, |e diety czBonkom obwodowych komisji wyborczych nale|aBo wypBaci i co to byBo spowodowane wBa[nie kolejn zmian tej uchwaBy. Bo w midzy czasie musiaBo wej[ Zarzdzenie Pana Wjta, ktre zmieniBo wBa[nie o [rodki na przeprowadzenie II tury wyborw. W midzy czasie jeszcze otrzymali[my zwikszenie dotacji bud|etowej na [wiadczenia rodzinne, wynikBa jeszcze sprawa zakupu sprztu do stoBwki szkolnej, tak|e jeszcze jest przemieszczenie [rodkw z wydatkw bie|cych na wydatki inwestycyjne. W pozostaBych jeszcze, jak PaDstwo si zorientowali, jak jeszcze wogle nie byBo pienidzy, a wiadomo, |e byBy ju| koszty zwizane z akcj wyborcz, nale|aBo zabezpieczy na wydatki teraz te pienidze zabieramy, bo otrzymali[my ju| [rodki z Krajowego Biura Wyborczego, wic zabieramy te 3.000 zB Jak PaDstwo ju| si zorientowali, zostan zmniejszone [rodki na dofinansowanie budowy stacji uzdatniania wody, zostan zdjte [rodki unijne i z dotacji, ktra jednak nie przeszBa nam, a zostaBy te [rodki wBczone na budow bie|c ze [rodkw wBasnych. ZostaBy zwikszone dochody rwnie| z podatkw z przeznaczeniem na brakujce wynagrodzenia i pochodne dla nauczycieli. I jak ju| nadmieniBam, zostaBa zwikszona dotacja na [wiadczenia rodzinne i skBadki zdrowotne- 541 zB. I te zmiany zostaBy wprowadzone w zaBczniku Nr 2 do uchwaBy, ktre w poszczeglnych paragrafach maj odzwierciedlenie. Zmniejszenie i zwikszenie, jak PaDstwo widz, zostaBy zwikszone jeszcze [rodki na pBace na roboty publiczne. Tak, |e bud|et mamy zwikszony o dotacje o 874.695 zB, a o 1.270.791 zB zmniejszony. Bud|et zmniejszy nam si z 20.928.000 do 20.532.000 zB. ZaBcznik 3 i 4 obrazuje tzw. zadania zlecone, ktre oczywi[cie maja inn kwot, one nie s tu w oglnej kwocie bud|etu, ale wystpuj dlatego zmiany w tych zadaniach zleconych- potrzebne s one do sprawozdawczo[ci, poniewa| z tych zadaD prowadzimy odrbn sprawozdawczo[ kwartaln i musimy o tych wydatkach informowa Urzd Wojewdzki. Ja bym miaBa tyle, opowiedziaBam rzeczowo, nie czytaBam paragrafw, bo ka|dy przed sob ma uchwaB i wie czego dotyczy ka|dy paragraf i ka|da kwota. Przewodniczca Rady Gminy   Czy s pytania? Nie widz . Wobec tego Przewodniczca Rady Gminy przedstawiBa projekt uchwaBy Nr XXIII/118/05 w sprawie zmian bud|etu Gminy Lipno na 2005 rok i poddaBa go pod gBosowanie. Radni Rady Gminy Lipno w gBosowaniu jawnym poprzez podniesienie rki 11 gBosami  ZA i 1  Wstrzymujcym si przyjli projekt w/w uchwaBy. Ad. pkt 4,5,6 Przewodniczca Rady Gminy   Je|eli PaDstwo pozwolicie, przedstawi informacj w sprawie o[wiadczeD majtkowych zBo|onych przez Radnych Gminy Lipno, dlatego, |e do koDca miesica musimy ta informacje zBo|y (Informacja w zaBczeniu). Przewodniczca Rady Gminy  przedstawiBa pismo Dyrektora GOK w Wichowie, informujce, |e dnia 12.11.2005 roku o godz. 1100 odbdzie si II cz[ uroczysto[ci 25-leca istnienia GOK w Wichowie. /pismo w zaBczeniu/ Przewodniczca Rady Gminy  przedstawiBa pismo mieszkaDcw Maliszewa (pismo w zaBczeniu).  Widz, |e na sali s przedstawiciele, je|eli kto[ z PaDstwa chce zabra gBos, prosz bardzo . Radny Chojnicki Ryszard   Pani Przewodniczca, Panie Wjcie, Szanowni PaDstwo, wiemy, |e najtrudniej mwi o swoim miejscu zamieszkania. W tym temacie, Bcznie z tymi podpisami jest delegacja przedstawicieli Maliszewa, jest siostra [p. Marka. Ot| Prosz PaDstwa, ja si z tym reporta|em zapoznali[cie, oczywi[cie mo|e nie wszyscy, ja w skrcie mo|e go pozwol sobie przypomnie jak to byBo. Ot| w styczniu tego roku staBa si tragedia w Maliszewie, Pan Marek Przybyszewski popeBniB samobjstwo. Po [mierci m|a zostaBa wdowa z pitk dzieci, oczywi[cie jak wynika z reporta|u z niej zrobiono bohaterk wielk- zostaBa sama z pitk dzieci, oczywi[cie dzieci- tak, Ona- tak, ale nie zupeBnie sama. Prosz PaDstwa, zostaBo rodzeDstwo Jej, rodzice, rodzina zmarBego Marka te| deklarowaBa pomoc ze swojej strony, aby pocign to gospodarstwo. To gospodarstwo byBo jedno z pikniejszych gospodarstw, usprztowione we wszystko- w cignik, w narzdzia podstawowe, towarzyszce, Bcznie z kombajnem do zbo|a; peBna obora inwentarza. Tak, |e rodzina zmarBego Bcznie z t wdow, no chyba zdecydowali, |e jako[ to pocign. Ot| to trwaBo niedBugo, po jakim[ czasie, ju| nie bd okre[laB miesicami, datami, ta pomoc si skoDczyBa. Mo|e pzniej siostra [p. Marka, czy ssiedzi co[ powiedz. Ta pomoc si urwaBa, Pani Przybyszewska stwierdziBa, |e nie ma co tak dalej, zaczBa likwidowa, dosBownie mwic sprzedawa inwentarz. Pzniej zaczBa sprzedawa narzdzia i tak to trwaBo, no pienidze w jaki sposb wykorzystaBa, to mi ju| tu nie wypada i przykro mwi, no bo w r|nych celach te pienidze wykorzystywane. Tak to te| trwaBo do |niw. Nie prawd jest, Pani Przybyszewska aczkolwiek kBamie dosy du|o i czsto. W reporta|u byBo takie sBowo, no potraktowano nas mieszkaDcw, jak najgorszych chyba w caBej Polsce, bo tak to odbieraj. Oczywi[cie Maliszewo nie raz si sprawdziBo z dobrej strony w r|nych pomocach, w po|arach, pomagali[my sobie wzajemnie i do tego jeste[my zdolni- do pomagania. Gdyby Pani Przybyszewska zwrciBa si do kogokolwiek, czy do ssiadw, to na pewno by t pomoc uzyskaBa. No staBo si inaczej. inaczej wracajc do tego feralnego reporta|u, oczywi[cie tak jak w pi[mie jest- skombinowanego i do |niw. Jak |niwa byBy no to Pani9 Przybyszewska miaBa pienidze, robiBa co innego, co robiBa, to te| nie bd mwiB, ale wszyscy cieli, a Ona nie. No bo wiadomo, jak zaczBa ci swoim kombajnem, ktry rzekomo si popsuB, no ale popsuB si jak obsBuguje dwch nastolatkw, chBopcw, ktrzy nie maj nawet zielonego pojcia o kombajnie, to co[ si tam musi popsu. No i te |niwa w poBowie zostaBy nie skoDczone. Ot| ja bdc u Pani Przybyszewskiej osobi[cie w domu, na pocztku wrze[nia, pytaBem si o |niwa. Pani Przybyszewska, dosBownie, cytuj Jej sBowa, stwierdziBa: Panie Chojnicki Radny, ja nie zamierzam tutaj w tym gospodarstwie si zajmowa, ja ziemi chc wydzier|awi, a zbo|e sprzeda pozostaBe nie wymBcone, na pniu. To byB nie wiem- pierwszy, drugi mo|e wrzesieD. Nastpn dat, ktr bardzo doskonale zapamitaBem, byB to 8 wrzesieD, no bo wiadomo zbo|e nie sprztnite, to ka|dego rolnika boli. PojechaBem do Pani Przybyszewskiej i mwi: Pani Przybyszewska, co z tym zbo|em? Wyszli rodzice [p. Marka, a Ona mwi- Panie Chojnicki, w tym tygodniu- to byB czwartek, godz. 16, 8 wrze[nia; w tym tygodniu jeden Pan z Jankowa, obiecaB mi, co ma kombajny, |e za zbo|e, bo nie bd mu pBaciBa, te |niwa sprztnie. W ka|dym razie Pan si nie martwi, w tym tygodniu bdzie po |niwach. Bo kupca na to zbo|e na stojce na pniu nie pozyskaBam. Ot| jak si Prosz PaDstwa pzniej okazaBo, tego samego dnia wieczorem, s na to prawie, |e [wiadkowie i dowody, pojawiB si Pan Skonieczny u Pani Przybyszewskiej wieczorem pznym, czemu tez nie wiem, |e nie w dzieD, tylko woli tak wieczorami jezdzi. No i zaoferowaB Pani Przybyszewskiej- Pani Przybyszewska, my zetniemy te zbo|e, ale oczywi[cie bdzie telewizja, inaczej nie. No, tak zmanewrowali t kobiet, jak si staBo- dziewitego przyjechaBa telewizja, przyjechaBy kombajny, ale Pani Przybyszewska tak zainteresowana tym zbo|em byBa, tym mBceniem, |e a| nie byBo Jej w domu. No i tak to Badnie reporta| przedstawiB, oczywi[cie co dalej? Co te |niwa daBy Prosz PaDstwa? Po pierwsze, jak kto[ bdzie przeje|d|aB przez Maliszewo zobaczy jako[ wymBconego zbo|a- 50% jest wysypane na pole. PozostaBe zbo|e zostaBo wysypane no, przez Pana Piotra na podwrko. Prosz PaDstwa, na podwrku wysypane zbo|e, mimo, |e stodoBa pusta, gra pusta, zbo|e le|aBo bodaj|e do pitku poprzedniego na podwrku, poro[nite  zielony magazyn. W tej chwili SoBtys byB, tego zbo|a nie ma, nie wiadomo, czy zostaBo sprzedane, czy skradzione, to zielone, poro[nity ko|uch wyrzucone jest poza obor. Prosz PaDstwa, jak mo|na tak sfaBszowa reporta|, co najgorsze, jak tu w tym pi[mie, |e te wypowiedzi, ktre byBy bardzo dotyczce Pani Przybyszewskiej, zostaBy wogle wycite. Ja tego nie rozumiem, je|eli si robi jaki[ program, reporta|, to si robi tak, jak si robi- jedzie si do wszystkich i wszystkie te wypowiedzi powinny by w reporta|u. Niech ten widz ma szans ocenienia i wyciagnicia sam wnioskw. A ten reporta| byB tak zrobiony, jak zrobiony. Prosz PaDstwa, jeszcze co bym chciaB doBo|y, co te| bulwersuje mieszkaDcw, bo wszyscy wspBczuj, |e taka biedna kobieta. No jak mwiBem, tam kup pienidzy, to ju| mo|e kto[ inny powie, byBo po m|u z dopBat, z tytoniu, zreszt jest objta pomoc spoBeczn przez Urzd Gminy. Tak, |e ja nie wiem, naprawd jestem bardzo zbulwersowany, nie tylko ja, ale mieszkaDcy wszyscy- tu Pani Przewodniczca przeczytaBa 102 podpisy. Prosz PaDstwa, to jest tyle podpisw, co prawie gospodarstw w Maliszewie, bo podpisywali np. jedna osoba- m| mwiB, sBuchaj, znamy spraw, znamy temat, po co pisa wszystkich. Mamy chyba 340 osb uprawnionych, wic Prosz PaDstwa 99% ludzi w Maliszewie jest obra|onych. Nie wiem, Oni |daj od nas- od SoBtysa, a my od pomysBodawcw, przeproszenia. Tak nie mo|e by, wie[ jest znana od lat. Dzikuj . SoBtys z Maliszewa Pan Kdzierski Kazimierz-  Ja mam krtko, trzy pytania do Pana Skoniecznego. Pan jest Przewodniczcym Stowarzyszenia SoBtysw, jako Kolega, jadc Pan do Pani Przybyszewskiej, nie przyjechaB Pan do mnie, jak Przewodniczcy zapyta si- sBuchaj, co tam si dzieje? Co to jest? Dlaczego to zbo|e stoi? Tylko Pan wpadB prosto do Pani Przybyszewskiej, Ona potwierdziBa mi osobi[cie, Pan powiedziaB Jej tak- my Pani zetniemy, ale z tym, |e bdzie telewizja. Dzisiaj ta Pani |aBuje, Prosz Pana. Drugie pytanie, Prosz Pana. Co by Pan zrobiB, jakby PaDski syn o|eniB si, wziB |on i staB si ten tragiczny wypadek, ktry byB u PaDstwa Przybyszewskich i w cigu 5 miesicy zostaBo zniszczone gospodarstwo kompletnie- sprzedany cignik, narzdzia- tam byBy wszystkie narzdzia i zostali Ci starsi ludzie oczernieni, |e Oni s winni. Ci starsi ludzie do mnie przyszli, |e Ci mBodzi nie udostpniaj im Bazienki. Ci starsi ludzie- dzisiaj 80 lat czBowiek musi i[ na dwr, bo Ona nie musi udostpni Bazienki tej kobiecie i temu dziadkowi Prosz PaDstwa. Pan taki sumienny czBowiek, w telewizji Pan a| Bz uroniB i Pan wspomniaB Papie|a Jana PawBa II; to chyba nie na katolika, |eby kolega koleg topiB, obra|aB w skali kraju , a nawet i zagranic Prosz Pana. I Pan jeszcze taki dobry katolik i wysypaB Pan zbo|e na [rodku podwrza. PowiedziaB ju| kolega Radny, tam s dwa gara|e, stodoBa i co Pan zrobiB? Nic Pan nie zrobiB, tylko Pan zmarnowaB zbo|e. A ja jeszcze jedno powiem, je|eli Pan bdzie Przewodniczcym Stowarzyszenia SoBtysw , to ja z tego Stowarzyszenia wystpuj. Dzikuj bardzo. Koledzy SoBtysi, zwracam si do Was, Pan Kaczorowski byB pierwszy, ja byBem drogi, kto bdzie nastpny nie wiem . Radny Stru|yDski StanisBaw-  Ja byBem pierwszy Radny Celmer Edward   Szanowna Pani Przewodniczca, Panie Wjcie, PaDstwo zgromadzeni, ja nie chc sBucha, co tu Panowie mwi- Pan Radny i Pan SoBtys z Maliszewa. Zbo|e zostaBo wysypane na podwrze, nie kBamcie, kto Wam taki scenariusz uBo|yB? ZostaBa rozBo|ona folia, zabezpieczone z gry foli. To zrobili[my, to co byBo w naszej mocy i nie znali[my sytuacji do koDca, to Wy to mwicie. Kto[ zwrciB si z pro[b o sprztnicie do Kolegi Piotra. Ta sala to nie jest, |eby wynikaBy jakie[ sprawy rodzinne, bo nawet nie my jeste[my uprawnieni do rozmawiania o takich rzeczach z kwestii rodzinnych, czy tajemnic, bo to s rodzinne sprawy. My tylko zachowali[my si tak, jak powinno by- kto[ poprosiB mnie o kombajn- wymBciBem. Nie 50% zostaBo , je|eli zostaBo na polu, to zbyt pzny czas mBcenia i zostaBo wysypane na podwrko. Piknie Pan mwiB, pikny scenariusz Pan ma, jak zwykle wszystko u Pana. I w tej chwili nie oczekujcie od nas przeprosin, bo my swoje zrobili[my jako ludzie, do ktrych kto[ wystpiB o pomoc. Prosz PaDstwa, ta Pani mwiBa w rozmowie, |e zwracaBa si o kombajn do dwch mieszkaDcw Maliszewa. Jeden odmwiB, drugi odmwiB, wic staBo si jak si staBo. Piotr Skonieczny si dowiedziaB od kogo[, mo|e za chwile powie i ten kombajn ja udzieliBem. I nikt nie proponowaB za zbo|e, bo ja nie musze zarabia na takim zbo|u akurat, na wdowim groszu. I nie kBamcie, |e zostaBo wysypane na to podwrko, na podwrko tak, ale podkBad byB i z gry przykryte i tak zostawili[my to zbo|e. I nie mog sBucha, je|eli kto[ mwi, |e zostaBo wysypane, tak jakby zostaBo wysypane w traw. Nie byBo tak, zostaBo zabezpieczone. A telewizja po prostu zrobiBa reporta|, jak zrobiBa, to s specjali[ci, ktry s czuli na krzywd ludzk. Nikt tu scenariuszy nie ukBadaB, to Pan raczej, Panu Radnemu i Panu SoBtysowi, kto[ uBo|yB scenariusz wypowiedzi i caBej tej. Dzikuj bardzo . Mieszkaniec Maliszewa Pan Branecki Andrzej-  Ja jestem wBa[cicielem kombajnu i akurat tak si skBada, |e ssiaduj z t Pani przez granic. W czasie |niwowania ta Pani ani razu do mnie nie zwrciBa si o pomoc- Pani Przybyszewska, ani razu. PrzechadzaBa sobie drogami, z chBopcami, z dziemi, ani razu nie zwrciBa si. Prosz Pana, jakby Ona zwrciBa si do mnie o pomoc, to jeszcze mnie ludzie znaj w Maliszewie, nie jestem a| takim Kainem jak to okre[lono, |e nikt nie pomgB. Na pewno bym pojechaB, u siebie bym skosiB, bo przez granic kosiBem i tej Pani pojechaBbym i skosiB na pewno. Tylk0o ta Pani nie zwrciBa si. Oczywi[cie wrciBa si o pomoc trzy tygodnie po zakoDczeniu |niw; kiedy si zwrciBa? Kiedy ja miaBem rozpity cheder, caBy dzieD konserwowaBem kombajn, |eby zakonserwowa i wtedy dopiero ta Pani, co[ si przypomniaBo, |e trzeba by teraz wymBci po tym czasie- trzy tygodnie po zakoDczeniu. A tym bardziej, |e ja sam te| nie je|d|, bo mam uprawnionego do je|d|enia kombajnem. I nie da rady, |ebym sobie odkonserwowaB go i pojechaB do tej Pani, bo ludzie robili ju| zagony orki siewne, a tej Pani si przypomniaBo o ciciu. Tak nie wypada troch mwi, |e nie pomog. A zreszt ja nie wiem Prosz Pana, bo Ona ma wydzier|awione ziemie- jeden ma tytoD. Panie Kolego zwracaBa si o pomoc trzy tygodnie po zakoDczeniu |niw, ale nie |niw u mnie, na caBym soBectwie Maliszewo . Nie pojechaBem, bo mwiBem, mo|e kto[ ma jeszcze kombajn nie zakonserwowany . Radny Celmer Edward-  Ja te| miaBem zakonserwowany, ale pojechaBem . Pan Branecki Andrzej-  Ale jakim kosztem? Telewizji. Ja bym pojechaB i nie woBaBbym telewizji. I prosz nie oczernia wszystkich w Maliszewie . Radny OkoDski Krzysztof   Pani Przewodniczca, Wysoka Rado, ja jestem za|enowany wogle tematem. Jak mgB taki temat wkra[ si na sesje Rady, czy my jeste[my jakim[ zgromadzeniem, ktre ma tytuB moralny do rozwikBania problemw rodzinnych i ewentualnych konfliktw rodzinnych. To s tematy na wskro[ rodzinne i my- |aden z nas tutaj Radnych nie jest kompetentny, |eby zaj stanowisko poniewa| nic o tych rodzinach najcz[ciej nie wie, oprcz tych, ktrzy np. mieszkaj blisko. I o czym my bdziemy dyskutowa? O tym, |e kto[ zrobiB reporta| tendencyjny? Prosz PaDstwa, no chyba |yjecie ju| na tym [wiecie troch i wiecie, |e w 99% reporta|e s po to tendencyjne, |eby byBy chwytne i zawsze tak byBo i tak bdzie. Na co tu si oburza? Je|eli zostaBa tam krzywda wyrzdzona, to pewnie, |e ma przeprosi, ale my[l, |e nie Pan Piotr, bo On tylko wBo|yB jak[ prac tam. A niech przeprasza wytwrca, bo macie [rodki prawne do odwoBania, macie r|ne inne i mo|na si odwoBywa, mo|na satysfakcji |da. Ale dlaczego nas Radnych w to mieszacie? Nas to naprawd poza tym, |e zle pokazuj nasza Gmin, to nic nas to poza tym specjalnie nie powinno obchodzi. I jak my mo|emy zajmowa w tej sprawie jakiekolwiek stanowisko? SoBtys ze ZBotopola Pan Grnicki Jzef-  To dobrze, jak zle t Gmin pokazuj? Jest Pan przedstawicielem tej Gminy, to trzeba tego Radny OkoDski Krzysztof _  Rwnie| mnie to boli, ale to nie jest temat, ktrym mo|e zajmowa si Rada, Kochani . SoBtys ze ZBotopola Pan Grnicki Jzef   Je[li zle Pana pokazuj, to czyja to jest sprawa? Radny OkoDski Krzysztof   Tak, ale Prosz Pana, je[li by mnie kto[ zle pokazywaB, to ja bym nie prosiB Pana Wjta o pomoc, tylko atakowaB bym tego, ktry mnie zle pokazuje. A co my tu mamy do rozstrzygnicia? Ja wnosz formalnie o zamknicie tematu, poniewa| temat nie nadaje si do rozpatrywania na forum Rady . Przewodniczca Rady Gminy   Panie Krzysztofie, pismo wpBynBo do mnie, w zwizku z powy|szym my jeste[my wybrani tutaj przez spoBeczeDstwo . Radny OkoDski Krzysztof   To Pani decyduje, ale mi si wydaje, |e nie . Radny Wyrzykowski Roman   Pani Przewodniczca, Szanowni PaDstwo, dyskusja jest i na pewno bdzie i si dBugo przecignie . Ale o jedn rzecz prosz Pani Przewodniczc, niech Pani pilnuje porzdku, bo zaczyna si kBtnia, chaos, baBagan, dojdzie mo|e do rkoczynw. Je|eli kto[ chce zaj gBos, to tylko za Pani zgod. Dzikuj . Radny Kowalski Jan   Pani Przewodniczaca, Szanowni Radni, Szanowni Go[cie, ja kosiBem w tym roku te| kombajnem, kosiBem Panie Skonieczny tym skradzionym kombajnem, czterem osobom skosiBem , co nie wziBem wogle pieni|kw i nie wzywaBem telewizji, bo bym si wstydziB wezwa telewizj, |eby takie co[ zrobi. W zeszBym roku Jakubowski kopaB staw i Pana OgiDskiego, staBo si nieszcz[cie, zjechaB z podwoziwki, spadB na druty. Pan przyleciaB wielce obra|ony, co to nie ja. Zamiast przyj[ z pomoc, spyta si czy wam co[ pomc, mo|e tutaj co[ si komu[ staBo? Za 10 minut je|eli nie bdzie [wiatBa, to bdzie energetyka i Policja. Do czego Pan d|y? Zamiast przyj[ z pomoc, to do czego si d|y? Radny Chojnicki Ryszard- Pani przewodniczca, Prosz PaDstwa, sBuchaBem to, co Radny Celmer mwiB. Ja nie chc przeproszenia, nie chce SoBtys, na pewno, ale spoBeczeDstwo, mieszkaDcy na pewno chc i tu padBo takie pytanie, |e do tego kto obraziB, czyli telewizja. Ale ani ja, tej telewizji, ani SoBtys nie [cignB. Tak, |e mi si wydaje, przypuszczam, bo wola mieszkaDcw jest taka, |e ta sprawa nie zostanie tu na sesji. Je[li nie padnie tu na sesji jakikolwiek ruch w stron mieszkaDcw Maliszewa. Panie Celmer, Pan si tylko umie [mia. I to naprawd wymaga. Nasuwa si taka sugestia, ta Pani jeszcze ma ziemniaki nie wykopane, a mo|e by warto to teraz zaora, zasia, bo za rok znw skd wezmiecie zbo|e i telewizj? Radna Charyton Gra|yna-  Wysoka Rado, Szanowni PaDstwo, ja ma akurat na swoim terenie, pomagaBam takiej rodzinie przez 2 lata dawaBam mleko, sBu|yBam swoja pomoc, uczulam si z obowizku jako Radna, bo byBam wybrana przez spoBeczeDstwo. Nie szukaBam poklaskw, tylko podzikowaBa ta Pani ze szczerego serca, za to byBa bardzo wdziczna. Dzikuj bardzo . SoBtys z GBodowa Pan Kaczorowski Edward-  Szanowna Przewodniczca, Wysoka Rado, Panie Wjcie, SoBtysi, to co si dzieje, to jest nie do wyobra|enia. Ja mo|e bym mgB przykBadw da. Pan Skonieczny zaBo|yB Stowarzyszenie SoBtysw no i jest Przewodniczcym i chce tak robi jak Ojciec Zwity. Podporzdkowa wszystkich  Wjta, Rad, SoBtysw; wchodzi bez zapytania, bez zezwolenia na czyje[ tereny, bez |adnego powiadomienia. I tu jak chciaB to pomgB. Ojciec Zwity mwi pomagajcie z Pisma Zwitego, a tam dalej pisze  Pomagajc, tak pomagaj, aby prawa rka nie wiedziaBa co robiBa lewa, a lewa, |eby nie wiedziaBa co robiBa prawa- to s sBowa z Pisma Zwitego. A pomoc, ktr si obwieszcza na caBy [wiat, to taka pomoc  jednemu pomc, dziesiciu zaszkodzi, to jest pomoc szataDska. ByBa tragedia u PaDstwa Lachw, na Pustej Nocy byBem ja i jeszcze znajomy pewien, razem stali[my. {egnajc si  Teresko, nie zaBamuj si, bdz dzielna, jes6e[my jeste[my tob, pomo|emy Ci. Wyszli[my na podwrko, ten Pan podszedB do Pana Piotra i mwi- Piotrek, skoro si tak oferowaBe[, to musimy pomc. No w czym? Mwi- masz kombajn, to pojedziemy i buraki wykopiemy. No wiesz, mwi, ja teraz nie mam czasu. No to mwi, to pzniej troch. No nie, no ja w tym wypadku nie mog pomc. I to byBo dziesi krokw od wypowiadanych sBw. I do dzi[, je|eli pomgB Ci co[ Skonieczny to powiedz, a je|eli nie- ci|ko wypowiedzie te sBowa, to nie mw nic. Je|eli by si zmieniB, to chyba dwch ludzi by si zmieniBo- Lech WaBsa z Kwa[niewskim przeprosiB po [mierci, a Pan Skonieczny, |e tak pomaga serdecznie. Bo tylko chciaB siebie wypromowa i upokorzy ludzi wszystkich . Siostra zmarBego Marka Przybyszewskiego- Pani Bdkowska Hanna-  Mam pytanie do Pana Skoniecznego; Przybyszewska- Ona wsparcie miaBa wogle od pocztku po [mierci m|a, Ona ma rodzin, ma ojca, ktry mieszkaB miesic, s bracia, siostry z obu stron. Pomagali w tytoniu, pomagali we wszystkim, ale skoro zaczBy si pienidze, to ju| wtedy nie potrzebny byB nikt. I teraz nie mo|na obwinia wsi, spoBeczeDstwa, bo oni widzieli co si dzieje, Oni na pewno by pomogli. W takim [wietle, tak samo Pan postawiB rodzicw, ktrzy naprawd d|- Oni dzi[ by poszli robi na tej ziemi. A Pan tak oczerniB. Po reporta|u to crka do Pana dzwoniBa i te [wite sBowa Papie|a jeszcze wypowiedziaBa Panu, ale Pan pod siebie to zrobiB. Bo Prosz Pana, to byBo spoBeczeDstwo, ktre si  wszyscy si wypowiadali, a tego nie byBo w reporta|u. Ona ma 1.720 zB renty, Prosz Pana, Ona dzieciom ostatni krow sprzedaBa. Teraz do szkoBy dzieci nie chodz, wogle niczym si nie interesuje. Prosz Pana, tam gBd idzie, jak mo|na tej kobiecie, Pan powie, pomc? Ja byBa u Wjt, jak pomc tej kobiecie mo|na. Pan mo|e teraz mi powie, prosz bardzo. Ona odrzuciBa nas wszystkich, Ona nie chce, bo Ona woli takich  [wistkw , Prosz Pana. SzkoBa Czernikowo przychodzi, bo trzynastoletni chBopiec siedzi, do szkoBy nie chodzi. Co mamy zrobi na to? My nie mo|emy, wBadza nie mo|e. Siedemnastoletni siedzi bez zameldowania, bo nikt nie mo|e zBapa. Co mo|emy dalej robi? Brat dzwoniB do Pana po kombajnie, Pan nawet si nie odezwaB, bo jak si przedstawiB Przybyszewski, dlaczego Pan nie odezwaB si? {ona wyBczaBa. Nie mo|na chyba w ten sposb. We wsi zBodziejstwo si toczy, wie[ nie mo|e naprawd da ju| rady, jest Policja wzywana. My nie mo|emy, nas wygania, to jest nie nasze. My chcieli[my pomc Prosz Pana, a to jest odrzucone. A ta kobieta ma z czego, bo 30 czy 40 milionw jest przetracone od 5 miesicy. miesicy my mamy 700 zB renty i my musimy swoje rodziny utrzyma. I w imieniu rodzicw, rodzicw imieniu braci, sistr prosimy o jakie[ wyja[nienie, bo nie to byBo, co byBo w reporta|u . Kierownik GOPS-  Wysoka Rado, Pani Przewodniczca, Szanowni Go[cie, musz PaDstwu powiedzie, |e jak dowiedzieli[my si o tej tragedii, no to wiemy, |e zaczyna si tu nasza rola. Pierwsze kroki wsplnie z pracownikiem socjalnym skierowaBam wBa[nie do miejsca zamieszkania tej rodziny- do Pani Przybyszewskiej. I tak w pierwszej chwili- wiem, |e istniej konflikty midzy synow np. a rodzicami. I po prostu przyjli[my taka wersje, |e nale|y wesprze ta matk, ktra ma 5 dzieci, tam te dzieci s maBe, no i trzeba co[ pomc tej matce. Wic pierwsze co zaoferowaBam tej rodzinie, |eby wsparB psycholog, zaproponowaBam prac psychologa i pedagoga, |eby po prostu pomc tym dzieciom i |eby ta Pani wyszBa z tej depresji, z tego doBka, no bo zostaBa sama z gromadka dzieci, no wiadomo jak jest. Wic Pani Przybyszewska, Ona o[wiadczyBa nam od razu, |e Ona takiej pomocy od nas nie chce, |e Ona sobie da rad. No ale mnie zaniepokoiBo to, ze bdc w miejscu zamieszkania, ja rozumiem, jest brudno tzn. r|nie jest, r|nie mo|e by, ale dzieci, przede wszystkim dzieci musz mie jakie[ godne wyspanie, godny posiBek i wszystko musza mie zabezpieczone, no niestety musza gdzie[ spa i gdzie[ to musza mie zapewnione. No, nie musz PaDstwu mwi, tam jest taki baBagan- kobieta, ktra ma 31 lat, naprawd ja nic od tej Pani nie |dam, tylko |eby Ona posprztaBa, bo na pewno jak PaDstwo tam byli[cie, Panie Radny Skonieczny, czy Pan Celmer, byli[cie w domku? Radny Celmer Edward-  Tak byli[my, byli[my . Kierownik GOPS-  To ja byBa zaraz po tym reporta|u, tam zastaBam taki obraz, |e matka nawet nie pomyBa naczyD, tam byBy nie wiem z ilu tygodni, |e ja po prostu Jej powiedziaBam, |e Ona musi posprzta. I najwa|niejsza ta pomoc jest psychologiczna, my chcieli[my da wsparcie i dajemy wsparcie caBy czas tej rodzinie. Tak, |e my[l, |e ta Pani te| nie byBa sama, bo Ona wsparcie miaBa caBy czas od nas. Tylko jest tak, |e Ona musi chcie, bo nie ma nic na siB. Dzikuj bardzo . Radny Celmer Edward   Pani Przewodniczca, Panie Wjcie, Szanowni Zebrani, ja zastrzegam tu pewne fakty, Pani Kierownik GOPS-u tu tak mwi z detalami. My nie jeste[my zobowizani i nie mamy przyzwolenia do takich wycigania wnioskw, bo rwnie| mo|emy porozmawia o ka|dym z osobna, kto tu na tej sali si znajduje, czy o prowadzeniu si moralnym, czy o innym, ale nam tego nie wolno. A Pani tu zaczyna mwi, |e kto[ tam garnkw nie umyB, mo|e i kto[ nie umyB garnkw, tych naczyD z obiadu, wic o takich rzeczach prosz nie mwi. My tez nie znali[my tego caBo[ci do koDca i te| nie wierzymy  i Pani nie wierz i Panu Radnemu nie wierz i SoBtysowi. I jednak Ci rodzice tam te| nie wygnali nas z podwrka, telewizja zrobiBa reporta|, to co chciaBa i pod swoim tylko ktem, spoBecznych odczu. A my nie jeste[my, jeszcze raz mwi, uprawnieni do takich tutaj rozmw, wrcz intymnych czy rodzinnych. Bo ja rwnie| bym mgB o Pani rozmawia i czy Pani byBo by to miBo, gdyby[my to publicznie mwili tej chwili? Ka|dy ma swoje jakie[ tam zBe i dobre dni, zBe i dobre rzeczy. PrzestaDmy mwi o takich detalach. Skoncentrujmy si na tym, |e ta Pani si zwrciB o pomoc; wcze[nie znali[cie wszyscy caBy fakt, a jednak nikt nie upubliczniB wcze[niej problemu, tylko dopiero jak si staBo, |e kto[ tam daB nam tutaj z Radnym Skoniecznym informacj, |e co[ takiego jest, |e trzeba zbo|e wymBci. I tylko w to weszli[my, w ten temat. A Wy znali[cie temat ju| tak wcze[niej, tak dokBadnie, jednak tu na sesji nikt o tym nie powiedziaB, bo tu jest zawsze robione w ten sposb- My i Wy po kryjomu. Pan Wjt trzepie t caB grup i robicie taki temat, ktry Wam jest wygodny, ale gdy co[ trzeba powiedzie wcze[niej, zasygnalizowa, nie ma. Dziki Bogu, |e jest telewizja i redaktorzy, bo by[my nie wiedzieli o faktach, ktre si w Polsce dziej, by[my nie wiedzieli o wielu przykrych i zBych rzeczach. Zastrzegam i zabraniam mwi i jakich[ tam sprawach typowo rodzinnych, czy detalach. Dzikuj bardzo . Radny Chojnicki Ryszard-  Panie Radny Celmer, Pan dosy gBo[no, donio[le mwi, my sByszymy. Pan zastrzega, ze o rodzinnych sprawach nie mo|emy tu mwi, a telewizja na caB Polsk takie rodzinne sprawy mo|e emitowa? Dziwne, dlaczego Pan mnie tu kBamc nazywa? Dziwna sprawa, dlaczego telewizja, o ktrej cigle mwimy- nie byBoby dzisiaj tego tematy, |eby nie telewizja. Bo Radny Kowalski wymBciB, nie wzywaB, sensacji nie robiB, kto[ tam zadowolony i on zadowolony. A je|eli telewizja ju| byBa, bardzo dziwne, dlaczego nagrywali u PaDstwa starszych Przybyszewskich w mieszkaniu, nie u tej mBodej bohaterki? Czemu nie pokazali- byli w oborze, byli w gara|ach, czemu caBego stanu nie pokazali tego obej[cia, gospodarstwa? To jest dziwne. A druga sprawa, Panie Krzysztofie, je[li mo|na, |e takich spraw nie rozstrzygamy. No mj Bo|e, to poszBo na caBy kraj, a SoBectwo, Gmina, to te| jak maBa ojczyzna. Je[li tego tematu, tak powa|nego, |e dzwoni do mnie rodzina ze Zlska z pytaniem, co Wy w Maliszewie robicie? To gdzie takie sprawy mamy rozstrzyga? W ko[ciele? SoBtys z Maliszewa- Ja mam pytanie do Pana Celmer- Prosz Pana, a gdyby nie byBo telewizji, pojechaBby Pan ci? Radny Celmer Edward   Te| bym pojechaB . SoBtys z Maliszewa-  Nie, ja w to nie wierz, |eby nie byBo telewizji Pan by nie pojechaB ci. Ale, |e telewizj |e[cie sprowadzili, to |e[cie przyjechali, |eby oczerni spoBeczeDstwo. A dlaczego- byli[cie u tej Pani, dlaczego |e[cie nie zapytali tych starszych ludzi, jak Oni cierpi? A telewizja to jest kBamczuch niesamowity, bo to co ja powiedziaBem, to pokazali tylko jedna cz[, |e byli Ci starsi ludzie u mnie i |e si przyznaBem, |e u Niej nie byBem. A co ja powiedziaBem dalej o tym gospodarstwie, bo ja je znaBem, ja pomagaBem tym starszym ludziom budowa, przy fundamentach byBem, pomoc wzajemna byBa. Ci starsi ludzie tyrali jak woBy na czele z tym Markiem. Ta babcia Przybyszewska tygodniami staBa w PZGS- ie, |eby te narzdzie kupi, a dzisiaj synowa w cigu 5 miesicy sprzedaBa wszystko. I ja si pytam gdzie ma cignik  sprzedaBam. A druga sprawa, przecie| to jest spadek po ojcu, a ta pitka dzieci, to im tam si nie nale|y nic? To Wy |e[cie w to nie anga|owali si? Tylko [ci i telewizj i oczerni caBe Maliszewo. Taka Wasza jest zasada. A jeszcze jedno, Panie Skonieczny, za wcze[nie wyskoczyBe[ Pan z kampania wyborcz na Wjta, bo Maliszewo Pana ju| nie poprze i Pani Przybyszewska te| Panu gBosu nie da . Mieszkaniec Maliszewa Pan Sikora Piotr   Ja mam te| kombajn i ju| z mam prowadzimy gospodarstwo od trzech lat sami, bo ojciec zmarB. U nas tez byli, ale nie byBa Pani Przybyszewska, tylko byBo dwch mBodych m|czyzn- jednego znalem, drugiego nie i tez mi oferowali [cicie za zbo|e. Ja mwi, a jak ja tam wjad, a Pani Przybyszewska mnie z pola wygna? I co bym wtedy zrobiB? I te| ju| miaBem kombajn rozpity, bo wrciBem od brata z Jasienia. Jakby Pani Przybyszewska przyszBa do mnie sama osobi[cie, to na pewno bym pojechaB [ci. Dzikuj . Radny OkoDski Krzysztof   Pani Przewodniczca, jeszcze raz prosz, no nie rbmy cyrku. Na pewno nie dlatego to mwi, |e jestem z Piotrkiem, bo akurat w tej materii si z Piotrkiem nie identyfikuj, bo nie znam tematu, ale mog powiedzie, |e bardzo pochlebne opinie s o rodzinie PaDstwa Przybyszewskich; bo je|d|c po terenie, tam par osb mi mwiBo, takich wiarygodnych, ktrych rzeczywi[cie znam i wierz, |e PaDstwo Przybyszewscy to uczciwa, pracowita rodzina. Co ta Pani robi, to nie nasza to sprawa, przecie| my nie bdziemy j pyta o sprzedany pBug, siekier, to jest Jej wBasno[, ktra si prawem Jej nale|y. Dlatego ja Was prosz, no nie dyskutujmy o czym[, co nie nadaje si do dyskusji, do |adnej dyskusji to si nie nadaje, bo to jest kwestia moralna, a nad moralno[ci my nie jeste[my w |aden sposb uprawnienie rozmawia. To jest |enujce , bo to si bardzo zle tego sBucha, bo ka|de sBowo, jak nie rani jednego, to rani drugiego. Wic po co to mwi? Ci co wiedz, znaj spraw, to nikt im nic nie dopowie, a Ci co nie wiedz i nie znaj, dalej bd zamierali z takiego wra|enia, jakie usBysz z jednej lub drugiej strony. Zostawmy t spraw sumienn tej Pani i tej rodzinie i nic wicej. Ja tylko chciaBem podkre[li jedn rzecz, ja nie wiem kto telewizj zapraszaB i kto telewizje [cigaB i czy to robiB w interesach, czy nie, ale nie wydaje mi si, |eby Pan Piotr miaB a| tak wBadz, |eby na ka|dy ruch, czy na ka|de zdarzenie w Gminie, byB w stanie [cign telewizj. Czy ma a| taki wpByw, to mi si w to wierzy nie chce, a je|eli ma, no to Jego chwaBa i cze[, a mo|e ma jakie[ ukBady z radiokomitetem, z telewizj. Zamknijmy t dyskusj, bo to do niczego nie prowadzi . Przewodniczca Rady Gminy   Jednak Ci ludzie tutaj przyszli, swj czas po[wicili i musimy Panie Krzysztofie posBucha jedna i druga stron. Ja jestem ciekawa, czy jak by to dotyczyBo Pana wsi, czy mojej wsi; no ja uwa|am, |e to jest nie fer i dlatego, je|eli Ci ludzie tutaj do nas przyszli, to nie jest  ja nie uwa|am za |adn propagand, my musimy ich wysBucha, ja ich rozumiem tych ludzi Panie Krzysztofie . SoBtys ze ZBotopola-  Panie OkoDski, ja powiem Panu szczerze, |e zle Pan mwi, a wie Pan dlaczego? Moim zdaniem je[li ka|da osoba, ktra bierze i podlega Opiece SpoBecznej i bierze pienidze, to mo|emy, to s nasze pienidze, ogBu Gminy i my mo|emy rozmawia o tym. Bo czy Ona tak czy tak, to jest pod ochron Opieki SpoBecznej i no niestety, musimy si tym interesowa jak Ona postpuje, gdzie te pienidze wydaje. No niestety, bo tak si produkuje bezrobotnych i leniuchw. Taka jest prawda, Pan powie, czy nie? Radny MaBkiewicz PaweB-  Pani Przewodniczca, Szanowni Radni, SoBtysi, ja tutaj chciaBbym skierowa dwie sprawy do Pana OkoDskiego, ktry tutaj- Panie OkoDski, mgBby Pan mnie chwile posBucha? Radny OkoDski Krzysztof   Nie , nie chc Pana sBucha Radny MaBkiewicz PaweB-  Pan OkoDski, nie dalej jak poprzednia sesja byBa, to mwiB zupeBnie innym jzykiem, miedzy innymi kierowaB do mnie sBowa jak najbardziej obrazliwe, sBw takich, ktrych ja jeszcze nie znalem, a tutaj wstaje i wypowiada si jak autorytet moralny i dobrem si kieruje. Pan ju| nie jeden raz na tej sali si powoBywaB na takie argumenty jak podej[cie ludzkie, warto[ci midzyludzkie, jak warto[ci chrze[cijaDskie, Pan do nich nawoBywaB. A kim Pan byB na poprzedniej sesji, jak Pan si zachowywaB? A teraz Pan tak si uwa|a za cudownego czBowieka, Prosz Pana niech Pan tak te| gBosu nie zabiera, niech si Pan liczy ze sBowami na przyszBo[. Dlaczego si Pan tak zachowuje lekcewa|co, to byBa sprawa Prosz Pana, ktra dotyczy Pana Wjta, Radnego, dotyczy mieszkaDcw Gminy i maj Oni prawo o tym mwi, ja my[l, |e bardziej jak Pan. Dzikuj . Z-ca Przewodniczcej Rady- Ja Prosz PaDstwa, tu wracajc do tych sBw, ktre sByszaBem, nie chc tego pociga pod kampani jak[ tam wyborcz, czy inn, ale moim zdaniem, z mojego punktu widzenia, to Radnemu i SoBtysowi, Pan Piotr i Pan Celmer tak  [wini podBo|yli mieszkaDcom, jak ju| wikszej nie mogli. Ja uwa|am, Panowie, je|eli macie troch honoru, to powinni[cie przeprosi, |eby Ci ludzie dalej nie[li, bo mnie jest za Was wstyd. Dzikuj . Radny Chojnicki Ryszard   Pani Przewodniczca, jeszcze raz, chyba ostatni raz gBos zabieram, bo naprawd ju| dosy mwi o tej sprawie. Dobrze Pan Przewodniczcy Nowak powiedziaB o przeprosinach, ale to si nale| mieszkaDcom, mieszkaDcom caBego soBectwa; ja z SoBtysem to przebol, bo nieraz na tych sesjach byli[my obra|ani przez tyle lat. To si nale|y Kochani mieszkaDcom. Prosz PaDstwa, no dziwne, no nie wiem, jako[ nie sBysz- w reporta|u, chocia| nie ogldaBem, na sam koDcwk zd|yBem, na koniec programu Piotr miaB takie mikkie serce, a| si Bza zakrciBa w oku, czego dzi[ nie wida, nie wida, stwardniaBo tak szybko to serce. Dzikuj bardzo . Radny Stru|yDski StanisBaw   Pani Przewodniczca, Szanowna Rado, Szanowni PaDstwo, ja bym chciaB zajc gBos na ten temat, je|eli chodzi tutaj Kolega Krzysztof mwi, |eby nie prowadzi tematu; ja jestem za tym, |eby kontynuowa, nawet je|eli do wieczora zejdzie, mamy na to czas. I tutaj mam zapytanie do Kolegw, to te| tam chodz posBuchy, podejrzenia, |e jednak to tak szczerze tam za darmo nie poszBo to koszenie. I chciaBbym usBysze odpowiedz, bo tam kr| podejrzenia  podejrzanym ka|dy mo|e by, |eby si Panowie wypowiedzieli, bo to jest za darmo tak naprawd? Czy tam jeden wziB ostatnie skoszenie nie wysypaB, czy tam na przyczepce nie wywizB, bo takie podejrzenia s. Tak, |e bym prosiB o odpowiedz, tu spoBeczeDstwo, |eby wiedziaBo. I przy okazji korzystajc tutaj do PaDstwa SoBtysw, tzn. z kolei Kolega Kdzierski jest trzeci taki, ktremu nasz Przewodniczcy t  [wink tzw. podkBadaB. Ja byBem pierwszy, pzniej Kaczorowski, teraz Kdzierski, nie wiadomo z tydzieD, czy za miesic, to tam bdzie nastpny. Ja na ktrym[ zebraniu w Karnkowie po sesji, po wyborach to byBo, proponowaBem, stawiaBem wnioski, ktre winny by realizowane przez nasze Stowarzyszenie. Ot| Kolega Piotr powiedziaB,, |e nie jestem czBonkiem, nie honorowaB moich wnioskw, pzniej si okazaBo, |e jednak jestem, bo tutaj deklaracji nie byBo, a w Koninie byBa. W zwizku z powy|szym te wnioski swoje podtrzymuj i prosz, aby[my po sesji zostali tutaj, bo te wnioski chciaBbym od[wie|y, no i zrobi w naszym Stowarzyszeniu jak[, wiadomo- ogB zdecyduje. Proponuje zwoBa nadzwyczajne zebranie i porozmawia sobie w naszym towarzystwie, po co maj inni nam pomaga, czy przeszkadza. Tak, |e prosz po sesji zosta i sobie porozmawiamy co my z tym fantem zrobimy, bo nasz Przewodniczcy takie sprawy robi, |e troch w nas to uderza. Dzikuj . Kierownik GOPS-  Ja mo|e chciaBabym PaDstwu przypomnie, nie wiem czy jest Pan Skwarecki? Ile[ lat temu byB program, na pewno PaDstwo sobie przypominacie program odno[nie rodziny ZliwiDskich. Przypominacie sobie PaDstwo? To ten sam program robiB. Ze strony O[rodka robili[my wszystko, chcieli[my da mieszkanie. I PaDstwo redaktorzy przyjechali, zrobili to, co zrobili i czy PaDstwo wiecie jaki jest finaB? Na pewno wiecie, bo przecie| mieszkacie na tym terenie. Co to daBo? Jak reporter nagrywaB, no to mi o[wiadczyB, |e to chodzi o pomoc spoBeczn, o udzielenie pomocy tej rodzinie. Pzniej patrz, bo wyszBo, |e  Przywizanie do ziemi . No tak, byBo takie przywizanie do ziemi, |e ziemia zostaBa sprzedana, Pana ZliwiDskiego  sprztnli[my z rowu, le|y na oddziale paliatywnym, nikt tam nie pjdzie i nie zainteresuje si. Teraz Gmin czeka pewnie umieszczenie w Domu Pomocy, gdzie trzeba bdzie pBaci 2.000 zB. Syn zginB w wypadku, nieszcz[liwie, bo miaB pienidze i po pijanemu zostaB potrcony. A Pni ZliwiDska przychodziBa z pBaczem i prosiBa Pana Wjta i mnie, |eby da mieszkanie w Karnkowie. Tak si skoDczyBa sprawa, taki byB finaB. I to jest tak, |e je|eli O[rodek Pomoc co[ chce zrobi, my chcemy wyprowadzi ka|de [rodowisko, ale takie s finaBy. Dzikuj bardzo . SoBtys z Brzezna   Pani Przewodniczca, Szanowni Radni, Szanowni SoBtysi, naprawd jestem, w Stowarzyszeniu soBtysw, soBtysw zarzdzie jako Sekretarz. Ja tak patrz z boku, obserwuj, rzeczywi[cie zaczynaj si SoBtysi dzieli na takich, na takich. I to jest bardzo niedobrze. Z szacunkiem caBym do Pana Kdzierskiego, bo jest jednym ze starszych SoBtysw i drugie, |e jest po chorobie ci|kiej i nie powinno si wchodzi na czyje[ podwrko. Trzeba byBo porozmawia, nie byBoby na pewno takie problemu, z SoBtysem, z Radnym dogada kwesti. Nie rbmy pod siebie, doBkw nie kopmy, pzniej s takie efekty, mieszkaDcy s zbulwersowani. I trzeba szacunek przyzna Panu Radnemu i SoBtysowi ze wzgldu na to, |e zostaB wybrany przez spoBeczeDstwo Maliszewa i jeden i drugi. To jest najwa|niejsza osoba we wsi- SoBtys i Radny i nie mo|e ingerowa inny SoBtys  mo|e porozmawia, dopiero pzniej mo|na dziaBa. Ja popr zdanie Radnego StanisBawa, |e trzeba si spotka, zrobi dzisiaj nawet po tej sesji spotkanie SoBtysw, |eby[my tu wyszli zadowoleni, |eby nie byBo tak. Ja nie pozwol, bynajmniej jestem w tym Zarzdzie, |eby kto[ robiB kampani, czy nie wiem co ma na my[li. Dlatego my si spotkamy i dzisiaj zostajemy i musimy miedzy sob pewne sprawy wyja[ni. S wybory, przyjmujmy to demokratycznie, uczciwie podchodzmy; pzniej s takie efekty, [wiadczy to o miejscowo[ci w kraju. Kto[ te| dzwoni z innego koDca Polski do Ksidza w Brzeznie, Ksidz nie wyra|a zgody, s problemy i caBe spoBeczeDstwo cierpi na tym. Tak, |e Drodzy PaDstwo, prosiBbym, jeszcze raz apeluj, SoBtysi- zostajemy dzisiaj, na mj wniosek- Sekretarza Zarzdu Stowarzyszenia SoBtysw . Mieszkanka Maliszewa Pani Bdkowska Danuta   Panie Skonieczny i Panie Celmer, wrc do Gra|yny Przybyszewskiej- ot| za pasem jest listopad, czy Pan wezmie teraz kamer, wykopie ziemniaczki, bo nie s wykopane? Czy Pan uporzdkuje to zbo|e, co jeszcze le|y? Nie tak jak byBo, |e nie le|y  le|y. I dziki Panu i Panu Celmerowi, starsi Przybyszewscy sypiaj lub we folii lub w tytoniu na polu, albo po ludziach. Czy to tak mo|na? Bo Ona ma ludzi do pracy, oczywi[ci ma, ale tak 16,17 lat, dzieci czterech , piciu codziennie jest. Tak; i tego nie mo|na tak zostawi, |e Pan przyjechaB z kamer, prosz bardzo przyjecha ziemniaczki wykop, telewizje wzi i zrobi. Tak Pan zaczB, niech Pan skoDczy. Dzikuj . Radny Skonieczny Piotr   Szanowni Radni, SoBtysi, Szanowni mieszkaDcy wsi Maliszewo, bardzo dobrze, |e[cie si obudzili, ciesz si bardzo, bo do tej pory niestety, ale tak jak Pan powiedziaB. I my[l, |e nastpna sprawa, je[li taka wyniknie w miejscowo[ci Maliszewo, albo w ka|dej innej Miejscowo[ci, w ktrej, no jest 36 soBectw, to ta sytuacja nie bdzie taka, jak w Maliszewie, jaka zastali[my 9 wrze[nia 2005 roku. I |yczyB bym sobie ja, |yczyB bym sobie, |eby |aden z SoBtysw nie byB dotknity tak spraw i |yczyB bym mieszkaDcom, |eby takiego problemu nie mieli. Sytuacja jaka zastaBem 8 wrze[nia u Pani Przybyszewskiej obligowaBa do tego, |eby 9 wrze[nia pojecha i skosi zbo|e. I nie uciekam od odpowiedzialno[ci, bo pojechaBem zapyta, czy zechce z tej pomocy skorzysta. I potwierdz, |e powiedziaBem, |e dziewitego powiadomi wszystkie mo|liwe jednostki, czy to telewizj, czy pras krajow,, lokaln, wszystko jedno, Bcznie z WydziaBem Polityki SpoBecznej Urzdu Wojewdzkiego. I zrobi to jeszcze raz bez wzgldu na to, co tutaj usByszaBem, bo w mojej kampanii w 2002 roku powiedziaBem, |e jestem wra|liwy na potrzeby ludzkie, bd chciaB wszystkim pomc, je[li si do mnie zwrc. I zwrcili si do mnie, nie tylko w tej sprawie, ale i z innych miejscowo[ci. Je[li si zwrc, to w miar swoich mo|liwo[ci pomog i zorganizuj to tak, |eby ta osoba zostaBa usatysfakcjonowana. Tej osoby zostawi nie mo|na, to dotknBo Pani Przybyszewskiej i nie chciaBbym Szanowni mieszkaDcy Maliszewa, |eby dotknBo ktregokolwiek z Was, jest to bardzo wa|na sprawa. Jest to bardzo bolesna sprawa i dziwie si tylko prosz PaDstwa, |e ta Pani w tej potrzebie zostaBa sama. Ja nie znaBem ani Pani Przybyszewskiej, ani sytuacji jak zastaBem . Mieszkanka Maliszewa-  Nie, przepraszam Prosz Pana, ale ta Pani sama nie zostaBa, ka|dy z rodziny na wiosn Jej proponowaB pomoc, ot| niestety Pani Przybyszewska zrzekBa si pomocy od ssiadw, od rodziny, bo tam przebywali chBopcy, ktrzy maja 15,16,17 lat i do tej pory tam przebywaj. Dlaczego Pani starsza Przybyszewska poszBa do zbiorw przy sianie robiBa? Nie powinna, za te sBowa od tej mBodej wdowy, nie powinna i[. Tak, jak ja si dowiaduj dzi[, wczoraj chyba Pani Przybyszewska ju| dostaBa pieni|ki z Opieki- caB noc po pijatyku chodzi, sidmy samochd ma- z czego? Z tego gospodarstwa co sprzedaBa? Niestety nie, z tych dzieci, bo dzieci ma na utrzymaniu pitk i pitka jest obcych ludzi Prosz Pana, co Ona |ywi. A Pan si jeszcze upomina? Radny Skonieczny Piotr   Pani pozwoli, |e ja dokoDcz. Ja Pani Przybyszewskiej nie znaBem, ani nie znaBem Jej sytuacji. Zwrcono si do mnie z interwencj, gdzie mam si, do kogo zwrci mam si z interwencj w sprawie Pani Przybyszewskiej. Radny byB, Pani Przybyszewska mi powiedziaBa, |e chciaB wydzier|awi Bk. Ja mwi to, co wiem, co zastaBem. Nie znam spraw. I je|eli chodzi o telewizj, |e zrobiBa program tendencyjny, ja nie mam wpBywu na telewizj, je[li PaDstwo uwa|acie, |e zostali[cie dotknici, to zwrcie si do telewizji niech zrobi drugi program i wyja[nicie PaDstwo swoje wtpliwo[ci. Zreszt byBem przy nagraniu , gdy cili[my zbo|e i du|o wicej jest nagrane ni| zobaczyli[my wszyscy, ale nie byBem przy nagraniach, gdzie si wypowiadali ssiedzi, gdzie si wypowiadaB Wjt, gdzie si wypowiada Policja. Policja nie potwierdza zarzutw, ktre kieruje Pani, jako rodzina, nie potwierdza tego, co mwi ssiedzi. Ja bdc 8 wrze[nia wieczorem, zastaBem Pani Przybyszewsk trzezw, dzieci brudne- tak, po nos, ale maj prawo by brudne, maj. Ale, |e Pani Przybyszewska byBa pijana, tego potwierdzi nie mog i nie mog potwierdzi tego, co tutaj mwiB SoBtys, czy Radny, bo nie zd|yBem tego zanotowa, |e Pani Przybyszewska nie byBa obecna, jak byBo cite zbo|e. Pani Przybyszewska byBa od rana do ciemnego wieczora. Pani Przybyszewska , potwierdzam jeszcze raz, byBa w domu, kiedy zawiozBem przyczep pszen|yta. SoBtysa zapytaBem dlaczego |e[cie tej kobiecie nie pomogli byBo tak Panie Kdzierski? Pani Przybyszewska, jak przyjechaBem z przyczep, byBa w domu. Po co Pani Przybyszewska potrzebna jest na polu? Na polu byB potrzeby kombajn i przyczepa, |eby zebra zbo|e. Ja, Prosz PaDstwa, nie bd si tBumaczyB nikomu z postpowania wBasnego. Potwierdzam tylko jeszcze jedno, |e Pani Przybyszewska jest osob, ktra potrzebuje pomocy i podania rki. ZapytaBem Pani Przybyszewsk jaki jest Jej stan, a Ona mwi, |e stan jest naprawd zBy. Trzymaj ja przy |yciu dzieci, bo zrobiBaby to samo, co m|. Co wicej? CzytaBem list po|egnalny- pierwszy raz w |yciu, PaDstwo mieli[cie obraz, bo tam w telewizji byBa cz[ pokazana, gdzie win  nie, nie bd mwiB o li[cie, bo to nie ma sensu. W ka|dym bdz razie Pani Przybyszewska o rodzinie wypowiada si dobrze. Dziwie si tylko, |e rodzina opu[ciBa Pani Przybyszewsk w tym akurat momencie, bo przecie| my nie pojechali[my zarabia, jak tutaj kto[ powiedziaB, my nie pojechali[my robi sensacji, pojechali[my pomc kobiecie. A powodem, to nie wiemy wcale, czy byBa rodzina, czy byli ssiedzi, bo[my tego nawet nie wiedzieli-; |e ssiedzi no to wiadomo, |e je|eli Andrzej kosiBe[ przez miedz, to trzeba byBo kobiety zapyta- mo|e [ci Ci kobieto? Ja te| pojechaBem zapyta czy zechce tej pomocy przyj, bo przecie| mogBa mi powiedzie nie chce tej pomocy, nie chc. PowiedziaBa mi to co potwierdzacie, |e byBa u dwch ssiadw- odmwili. Potwierdza rwnie|, |e kto[ miaB to zbo|e skosi za zbo|e i odmwiB. Wic pytam czy Ona zechce tej pomocy przyj, czy nie? Tak i powiedziaBa mi co[ wicej, |e jestem pierwsz osob, z ktr Ona zaczBa rozmawia. Bo Prosz PaDstwa, mo|ecie sobie r|ne tutaj przypuszczenia robi, to s sBowa, ktre powiedziaBa Pani Przybyszewska do mnie 8 wrze[nia, ja nie wiem, bo ja t Pani Przybyszewsk zastaBem w doBku psychicznym. A teraz jeszcze zapytam Pani Kierowniczk, bo ja si dziwi, |e Pani Przybyszewska ma tak ochron policyjn. Bo je|eli Prosz PaDstwa t Pani dotknBa tragedia, ale obojtnie- u tego, kogo nie dotknBa tragedia, niech od stycznia do wrze[nia bdzie sze[ razy Policjant dzielnicowy- w jakim celu? To nie tylko ta Pani jest przygnbiona, bo ja taki spotkaB los, ale jeszcze ma jak[ nagonk. Nie wiem, ja nie dociekaBem, nie dociekam i docieka nie bd. Prosz PaDstwa jeszcze chc powiedzie, |e obowizuje ochrona danych osobowych, ja nie znam kwot, jakie Pani Przybyszewska otrzymuje z pomocy spoBecznej, nie wiem, jakie [wiadczenia otrzymuje Pani Przybyszewska jako wdowa, nie wiem i nie bd dociekaB. A dziwie si, |e PaDstwo dysponujecie doskonaBymi wiadomo[ciami, wic skd te wiadomo[ci s przekazywane? Ja jako SoBtys nie wiem nawet kto na mojej wsi pobiera [wiadczenia, a nie mwic ju| o tym jakie wysoko[ci. Powodem Prosz PaDstwa, to nie byBa sprawa rodzinna, nie byBa sprawa konfliktu rodzinnego, czy jakiego[ ssiedzkiego, bo nie wiem jak Pani Przybyszewska funkcjonowaBa do tej pory, ale przyczyn [cignicia mediw byBa wypowiedz Wjta, |e odbierze dzieci. Jakie podstawy Panie Wjcie miaB Pan, |eby [cign Pani Przybyszewsk we wtorek i tak Jej zagrozi? To byBa przyczyna, to byBa podstawa. I mo|ecie PaDstwo r|nie sobie odbiera, |e kampania wyborcza, |e medialne nagBo[nienie, akurat przyczyna zupeBnie jest inna. I mo|ecie mi PaDstwo wierzy, mo|ecie mi PaDstwo nie wierzy. W ka|dym bdz razie nastpnym razem postpi tak samo, musicie PaDstwo zdawa sobie z tego spraw, czy ja bd Przewodniczcym , czy ja nie bd Przewodniczcym, to jest drugorzdna rzecz. Ale je|eli ktokolwiek si do mnie o pomoc zwrci, temu jej udziel. Prosz Pana w naszej Gminie s takie sytuacje, o ktrych lepiej nie mwi . SoBtys z Maliszewa-  Niech Pan powie, kto si do Pana zwrciB? Pani Przybyszewska, czy kto inny? Radny Skonieczny Piotr   Kto inny. SoBtys z Maliszewa- Je|eli to jest z Maliszewa, to dlaczego si do Pana zwrciB, a Jej nie pomgB, prosz wyja[ni to Radny Skonieczny Piotr- Prosz PaDstwa, tu byBo wiele takich pytaD, na ktre nie potrafi odpowiedzie. Niech te pytania PaDstwo skieruj do telewizji, dlaczego taki, a nie inny materiaB zostaB opublikowany. Teraz, je|eli Pan Stru|yDski tutaj mwi, |e ja takie  [winki podkBadam tu wszystkim SoBtysom, to ja bardzo przepraszam, ale kto zorganizowaB zebranie w GBodowie? Radny Stru|yDski StanisBaw   W GBodowie |adnego zebrania nie byBo Kolego Radny Skonieczny Piotr   Pytam, kto podkBadaB mi  [wini ? Ja? Jeszcze powiem wicej, Prosz PaDstwa, na tym reporta|u, bo mwicie, |e ten reporta| o Gminie zle [wiadczy. yle [wiadczy, bo takie s sytuacje. I bdzie nastpny rwnie| program o wodzie. Wiem, |e jest przyjty przez kierownictwo i jest sfilmowana sytuacja, jaka zastali[my i ten program by mo|e- mo|e smego. Musicie PaDstwo [ledzi, bo nie jestem w stanie odpowiedzie kiedy ten program bdzie. Ten te| nie wiedziaBem kiedy bdzie, wiedziaBem, |e bdzie, ale nie wiedziaBem kiedy. Je|eli PaDstwo, mieszkaDcy Maliszewa, bo ja nawet nie wiem, co w tym reporta|u byBo takiego, co PaDstwa dotknBo, czy w mojej wypowiedzi, czy tylko sam fakt, |e to zostaBo nagrane i opublikowane. Bo ja nie wiem, nie u|ywaBem jakich[ obrazliwych sBw w stosunku do mieszkaDcw, czy SoBtysa, czy Radnego, wypowiedziaBem mj pogld, nie obra|ajc nikogo. Ale, je[li PaDstwo uwa|acie, |e kogokolwiek obraziBem ja w tym programie, to ja PaDstwa przepraszam, to ja PaDstwa przepraszam, je|eli moja wypowiedz kogokolwiek obraziBa. Ale zaznaczam, |e je|eli ktokolwiek z mieszkaDcw Gminy, bez wzgldu czy to bdzie Zbytkowo, Radomice, czy jaka inna miejscowo[, ka|demu pomog. A je[li bdzie taka potrzeba, to [cign telewizj i wszystkie media, jakie bd tylko dostpne. Mo|ecie PaDstwo na mnie liczy . Siostra zmarBego Marka Przybyszewskiego-  Oanie Skonieczny, no spoBeczeDstwo, wie[ wogle, Pan z caB sytuacj si zapozna wogle jak sprawa si przedstawia. Teraz co dalej? Zawsze do 15-go odbiera wypBat, ju| nie ma i dzieci nie maja co je[, co mamy zrobi? Ona do Gminy przychodzi trzydziestego np., bo nie mam na chlebek dzieciom. Jak mo|emy pomoc wszyscy teraz? I za miesic, za dwa co[ si stanie, wie Pan, |e dzieci mieszkaj w takim malutkim  hibziku  bez ogrzewania? Bo trzeba pokoje dla jakich[ mBodocianych Bebkw. Wie Pan o tym? Tu trzeba z pomoc przyj[ Radny Skonieczny Piotr   Je|eli, to dzwoniBa Pani crka, ubolewam nad tym, |e si nie przedstawiBa- pytaBem kto dzwoni, a Pani tutaj mwiBa, |e ja nie odbieraBem telefonw . Siostra zmarBego Marka Przybyszewskiego   Brat dzwoniB, jak Pan skosiB zbo|e, 6 razy dzwoniB . Radny Skonieczny Piotr   Tak, mgB dzwoni, ale mnie nie byBo . Siostra zmarBego Marka Przybyszewskiego   Ale |ona odbieraBa i sBuchawk odrzucaBa . Radny Skonieczny Piotr-  Bardzo przepraszam, ale moja |ona jest dobrze wychowana i prosz nie ubli|a mojej |onie. Natomiast Pani mnie pyta co dalej? Prosz Pani, ja powiedziaBem Pani crce, wic ja pytam, co zrobiBa rodzina, |eby tej Pani pomc? Co zrobi rodzina, je[li s ziemniaki? No c|, ja mam po te ziemniaki jecha kopa, [cign telewizj, za du|o wymagacie ode mnie . Siostra zmarBego Marka Przybyszewskiego-  Ona ma wszystko od nas, nawet w tej chwili pjdziemy, pomo|emy, ale Ona nie potrzebuje naszej pomocy, Pan daB ju| wsparcie Jej. Ona czeka na Pana teraz. Czy Pana nie boli to, |e dzieci nie maja co je[? Radny Skonieczny Piotr   Ja odpowiem Pani odno[nie dzieci, 9 wrze[nia z chwil kiedy kosili[my to zbo|e, nie prawd jest, |e nie byBa Pani Przybyszewska w domu, bo byBa. Jak Pani Przybyszewskiej nie byBo, jak przyjechaB Pan Nowak, przyjechaB spisa pobr wody. Wic wrc do tego, czekaBem, bo nosili zbo|e Panowie mBodzi, nie powiem, |e nie, bo Pani mwi, |e Ci Panowie Jej pomagaj- mBodzi, to jest fakt, |e w granicach 16-17 lat pomagali ponosi to zbo|e. CzekaBem przyczep, |eby rozBadowa nastpn i Pani Przybyszewskiej dzieci przyszBy i powiem nawet dzieci zadbane, Badnie ubrane, grzeczne. ByBem w domu jako osoba obca- niech bdzie pochwalony, dzieD dobry, uwa|am, |e to [wiadczy o kulturze, jaka w tym domu panuje . Siostra zmarBego Marka Przybyszewskiego   Prosz Pana, Pan mwi Policja, |e byBa 5-6 razy. Pierwszy samochd byB, tam nikt nie ma prawa jazdy, drugi samochd, trzeci i je|d|, ka|dy bez prawa jazdy wogle. To chyba co[ nie gra, a spoBeczeDstwo widzi, oni si boj, tam nawet jedno dziecko ze samochodu wypadBo. Nie mo|na tego tak pu[ci. Wie Pan, |e tam byBo zBodziejstwo, |e tam kradzie| byBa jaka[ na wsi? Radny Skonieczny Piotr   Ale mnie to nie interesuje. Ja pojechaBem kobiecie [ci zbo|e i je[li bdzie potrzeba, |e kto[ si zwrci |eby wykopa kartofle, to rwnie| pojad . Pan Andrzej Branecki-  Nie pomogBem, a byBa o t pomoc. W reporta|u tak wypowiedz powiedziaB, |e pomimo, |e mamy zakonserwowany kombajny, ale pojechali[my. Ale gdzie ta Pani byBa?  ja tam mieszkam i ja widz przez granic co ta Pani robi w danym okresie, to trzeba tam by i to trzeba widzie to wszystko. Ta Pani sobie chodziBa w tamt, z powrotem, przechadzaBa si, jak my kosili[my- ani razu nie podeszBa o pomoc. Przecie| wiadomo, |e ja bym pomgB tej kobiecie, dlaczego miaBbym nie pomc. A Wy mwicie- byBa, ale nie pomogBe[. No Kochany, trzy tygodnie po |niwach, jak wszystko ju| zakonserwowane. Wy |e[cie odkonserwowali, bo mieli[cie powd, a ja miaBem naj czBowiek znowu do kombajnu, |eby przyjecha kombajnem. Tak nie powinno by, to mnie zabolaBo . Kierownik GOPS-  Mo|e ja ustosunkuj si odno[nie zabierania dzieci do Domu Dziecka, czy do Placwki OpiekuDczo-Wychowawczej. To Prosz PaDstwa, to nie jest tak, |e O[rodek Pomocy SpoBecznej, czy Pan Wjt dzieci mo|e zabra, bo tymi sprawami to tylko i wyBcznie tzn. mo|e wyrok wyda Sd. My nie mamy takich uprawnieD i takiego prawa, |eby dzieci zabra. A odno[nie Policji, wyja[niam te|, |e nigdy O[rodek Pomocy SpoBecznej nie wzywaB Policji poza jednym razem. A teraz PaDstwu powiem dlaczego i mo|na to sprawdzi, bo je|eli kto[ zgBasza i prosi o jak[ interwencj, to na pewno to jest odznaczone na Policji. Raz zobowizaBam pracownika socjalnego, poniewa| dochodziBy mnie takie sygnaBy, takie r|ne niepokojce sygnaBy i pracownik socjalny bal si jecha. PowiedziaBam, |e ma jecha o smej wieczorem i zwizytowa to [rodowisko, poniewa| my mamy prawo jezdzi o ka|dej porze, |eby cokolwiek wiedzie o danej rodzinie. Pracownik socjalny przyje|d|ajc z terenu, wBa[nie zobowizaBam, |eby wziB Policjanta, bo r|nie mo|e by. Wic pracownik socjalny stwierdziB, |e Pani Przybyszewska siedziaBa w domu, dzieci byBy oczywi[cie, ale przy piwie i jest Jej wolno. Ja byBam te| raz o smej rano z pracownikiem socjalnym, nie sama, Prosz PaDstwa i zastaBam w domu, no nie bd opisywaBa, ale papierosy, kawa. Wic je|eli sta jest na to, to niestety . Radny Wyrzykowski Roman-  Pani Przewodniczca, Szanowna Rado, spraw poznaBem na sesji dosBownie i przysBuchiwaBem si z zaciekawieniem temu wszystkiemu. Zdanie, jakie ja wyra|am, to tej Pani Przybyszewskiej, nie tyle jest potrzebne [cicie zbo|a, wykopanie ziemniakw, tylko porada, pomoc psychologa, psychiatry. I nie mo|na Pani Kierownik powiedzie, bo odmwiBa. Ka|dy alkoholik mwi, |e nie jest alkoholikiem. CzBowiek, ktry popada w tarapaty- jeden walczy z tym i nabiera siB, a drugi potrzebuje wsparcia, wsparcia od psychologa, od psychiatry i ja uwa|am- nie jestem ani psychologiem, ani psychiatr, ale troch |ycia znam, |e tej Pani trzeba poda rk- zarwno GOPS i rodzina i najbli|si ssiedzi. Bo [cicie zbo|a, wykopanie na przyszBo[ ziemniakw nic nie pomo|e, a pogorszy sytuacj. Dzikuj bardzo . Radny Celmer Edward   Pani Przewodniczca, Panie Wjcie, Szanowni Zebrani, bardzo istotne byBy wypowiedzi Pana Stru|yDskiego o zarobkach. O zarobku to nawet przez moment ja nie my[laBem, akurat tu zadziaBaB czynnik typowo ludzki, nawet nie byBem w domu, przez telefon wyraziBem zgod. Wic niech Pan nie domy[la si, czy ewentualnie nie produkuje opinii krzywej- to jest raz. Druga sprawa, jak my mwimy tutaj o zabraniu dzieci, |e kto[ piwo wypiB, no ludzie, my nie jeste[my upowa|nieni. Tu zobaczyBa Pani Kierownik , |e jest przy piwie, |e kto[ pali papierosy, to w dzisiejszym czasie zabronione jest tej kobiecie, to chcecie J w wr pokutniczy ubra i mo|e Pani Kierownik, Pani jest te| taka [wita, |e Pani nawet nie musiaBa mwi o takich rzeczach. Piwo, papierosy i kawa, to jest dobrem oglnoludzkim, to jest alkohol i nie mwmy o takich incydentalnych sprawach, bo Pani te| napisaBa w protokle, ta Pani powiedziaBa przy dziennikarzu, |e Pani zobaczyBa puszk po piwie bezalkoholowym, Pani ju| napisaBa w protokle, |e byBo spo|ywane- no, wtedy, kiedy byBa Pani z wizyt. Wic robicie jak[ nagonk, a my nie wiedzieli[my o niczym, tylko dopiero w czasie tego faktu mBcenia. Dlatego nie mwmy o takich rzeczach  piwo, papieros i kawa, bo nie jeste[my upowa|nieni do takich rzeczy. Dzikuj bardzo . Radny Chojnicki Ryszard-  Pani Przewodniczca, Szanowni PaDstwo, Ssiedzi, mieszkaDcy Maliszewa, ja sdz, |e mo|e by[my zakoDczyli ta dyskusj na temat Maliszewa, bo tu ju| du|o padBo sBw, a widz, |e tu nic nie wskramy . Oczywi[cie padBy sBowa przeproszenia Pana Piotra- je[li ja co[ zawiniBem. Mi si wydaje, |e to jest naprawd  przeproszenie przeka|emy jak byBo na sesji. Ale mi si wydaje, |e ju| zawiniB tym samym zapraszajc telewizj- to jest po pierwsze. Mi si wydaje, |e temat trzeba zakoDczy, bo to do niczego nie dopniemy, a stanowisko Rady SoBeckiej, Radnego, SoBtysa , mieszkaDcw- zastanowimy si co dalej, bo presja mieszkaDcw taka jest na nas, |eby to tak nie zostawi. Druga sprawa, mo|e faktycznie trzeba si zastanowi w nowej ordynacji wyborczej SoBtysw czy warto 36, skoro Kolega Przewodniczcy SoBtysw tak si deklaruje w ka|dym soBectwie pomaga, kupi t kamer Mu, zwolni SoBtysw, niech obskoczy caB Gmin. Dzikuj bardzo . SoBtys z GBodowa   Jedno mnie tu bulwersuje, Pan si tak promuje, |e ka|demu pomaga. Powiedz Pan dlaczego Pan t biedna Lachow akurat opu[ciB? ByB chBop u Pana i mwiB- wez kombajn i pomo|emy, wtedy Pan odmwiB i tam maBe dzieci byBy, a teraz ka|demu Pan by pomgB Radny Celmer Edward   Pan nie jest od zajmowania stanowiska w tej sprawie, czy Pan Skonieczny pomgB Pani Lachowej, czy nie pomgB, bo Pan jest w tej grupie ludzi, ktra si cieszy, |e Pan Lach zginB tragicznie, Pan nie jest moralnie upowa|niony . Radny Chojnicki Ryszard   Pani Przewodniczca, ja mam ju| naprawd i Kolega SoBtys i mieszkaDcy, naprawd dosy tej dyskusji, bo to wrzawa nie na temat. Ja stawiam wniosek formalny o zamkniecie dyskusji na temat soBectwa Maliszewo . Przewodniczca Rady Gminy   Dzikuj bardzo, dzikuj PaDstwu za przybycie, a my jeszcze zostajemy Radny Skonieczny Piotr   Prosz PaDstwa, zrobili[cie nade mn sd, nie po raz pierwszy, nie tylko w Radzie, nie tylko w Urzdzie Gminy. SBuchajcie PaDstwo, po to przyjBem obowizki Radnego, SoBtysa, czy Przewodniczcego Stowarzyszenia SoBtysw, nie po to, |eby no, w jakikolwiek sposb ucieka od naBo|onych na mnie obowizkw, rwnie| jestem ssiadem i pomagam i bd pomaga w miar swoich mo|liwo[ci. Natomiast PaDstwo, uwa|am, |e macie tak faBszyw solidarno[, je|eli tej faBszywej solidarno[ci wobec swoich ssiadw, soBtysw, czy Radnych nie zmienicie, to niestety moi PaDstwo, ale bdzie tak, jak do tej pory w naszym kraju, a wszyscy narzekamy. Tu ukradn konia, tu zgwaBc kobiet. Je[li nie bdzie spoBecznego potpienia tego typu czynw, to niestety. Prosz PaDstwa, ja mwiBem o kolejnym, |eby[cie zaczekali chwileczk. Wszystko si na mnie skupia, bo |eby nie ten Skonieczny to by to spoBeczeDstwo niewiele nawet na ten temat wiedziaBo i PaDstwo SoBtysi rwnie|. Prosz PaDstwa, drugi reporta| bdzie o wodzie, macie tutaj pokazane to, co zobaczycie w telewizji, bo to jest nagrywane, Gdyby ten Skonieczny nie zajB si wodocigiem w Radomicach, to wod mamy tak. I prosz bardzo, to nie jest falsyfikat, to jest woda pobrana z wodocigu. Ja trzymam ja specjalnie po to, |eby[cie PaDstwo zobaczyli i je|eli PaDstwo mwicie, |e ten Skonieczny jest taki zBy, to gdyby nie ten Skonieczny to taka wod . SoBtys ze ZBotopola-  A przypadkiem nie byB ten Pan u Pana, co filtry sprzedaje? Bo taka sama woda wychodzi . Radny Skonieczny Piotr   Prosz PaDstwa, czy mnie spoBeczeDstwo Maliszewa rozgrzeszy, czy nie, to prosz przekaza, |e ten Skonieczny w dalszym cigu nie pozwoli nikogo krzywdzi, nie pozwoli niszczy godno[ci . Radny Kowalski Jan   Je jeszcze jedno mam pytanie, jak koparka spadla, to jaka byBa pomoc z Kolegi strony? Radny Skonieczny Piotr   Panie Kowalski, ja to przestaBem z Panem dyskutowa. Panie Kowalski, przede wszystkim, nie ja byBem przyczyna tego zaj[cia, ktre byBo, bo[cie mieli kopark niesprawn. Dlaczego wjechali[cie? A oczywi[cie, to my mamy jako mieszkaDcy cierpie dlatego, |e Pan Kowalski robi usBug? Radny Wyrzykowski Roman-  W formie wniosku chciaBbym zaproponowa, nie po to, |eby mci t wod, BroD Bo|e, nic zBo[liwie, |eby[my si dobrze zrozumieli. ZledziBem te artykuBy, bo pras czytam od wielu lat; Pierwsze Radomice, potem GBodowo i telefony do mnie- a co z Jastrzbiem? Panie Wjcie, zaniepokoiB mnie artykuB, w ktrym jest napisane, |e Pan Grzybowisk Powiatowy Inspektor Sanitarny o ujciu w Jastrzbiu wypowiedziaB si, |e spo|ywanie wody z ujcia w Jastrzbiu w dBu|szym okresie zagra|a zdrowiu. Ja tu czego[ nie rozumiem, |e w dBu|szym okresie tzn. co? Po tygodniu, po roku, po dwch? Ja bardzo prosz i stawiam taki wniosek, na pewno ta woda, Panie Wjcie, bdzie poruszana nie raz; na przyszB sesj, |eby[my mieli konkretnie powiedziane jak faktycznie jest z t wod. Bo naprawd takie oglnikowe stwierdzenie przez Inspektora, |e przez dBu|szy okres zagra|a |yciu, Ja nie chciaBem tu robi ambulatorium BroD Bo|e dzisiaj, ale dla wBasnej prby zrobiBem sobie cos takiego  napu[ciBem w szklank wody w domu i taka sam wod u siebie w pracy z ujcia Miasta; dzieD do nocy dosBownie, ale nie a| taka jak tu, ale herbata z cytryn to tak leciutko- nasza gminna. Nie wiem, mo|e ona jest super, bo ja nawet wod z jeziora nieraz piBem powiedzmy bdc gdzie[ tam na wdkowaniu. Tak, |e bardzo prosz, |eby ta spraw upubliczni dosBownie, |eby nie byBo tajemnic Panie Wjcie Z-ca Wjta   Je|eli PaDstwo pozwol, by mo|e ju| niektre osoby miaBy te| mo|liwo[ obejrzenia programu telewizyjnego w telewizji regionalnej wBa[nie dotyczcego wody i zaopatrzenia w wod. Takowe miejsce miaBo na pocztku pazdziernika, tak, |e w Zbli|eniach byBa krtka wzmianka na podstawie, no ja domniemywam, |e tylko artykuBw prasowych. Faktycznie ukazywaBy si w krtkim okresie czasu doniesienia prasowe, te ostatnie zmieniajce stanowisko, dlatego, |e wiele rzeczy byBo tam nieprawdziwych, mwicych o tym i wprowadzajcych nawet wBa[nie takie sytuacje jak tu przedstawiB Radny Pan Wyrzykowski. Katastroficzne, mwice o tym, |e wystpuje jakie[ zagro|enie, a w rzeczywisto[ci, faktycznie ostatnie doniesienia prasowe mwi o tym, |e bardzo czsto zdarza si, |e w ujciach wody nastpuj przekroczenia norm fizykochemicznych. fizykochemicznych Prosz PaDstwa, ja tu od razu udziel odpowiedzi do Pana Grzegorza, ostatnie badania wody- jako[ci, w Jastrzbiu- woda akurat ze stacji uzdatniania w Jastrzbiu, data badania 3.10. odpowiada wymaganiom, nie ma |adnych przekroczeD. Tylko w niektrych miejscach poboru, ja w tej chwili nie bd mo|e tak bardzo szczegBowo, ja to mog udostpni, mog pokaza. Ale czuj si rwnie| zobowizany do udzielenia informacji tej, o ktrej Pan mwiB na poprzedniej sesji, o tym jaka jest skala ubytkw wody w naszej Gminie. I musz powiedzie, |e nasza Gmina po tym wzgldem, pomimo tego, |e te ilo[ci s du|e, naprawd nie wyglda zle, dlatego, |e s takie Gminy, w ktrych ubytki wynosz przeszBo 50%. I dla przykBadu: Gmina Bobrowniki wydobywa 105.000 m3, mieszkaDcom dostarcza 50.000 m3, to jest w skali roku, czyli straty 55.000 m3, 52,4%. Gmina Chrostkowo, szczeglnie w tych maBych Gminach jest pokazana skala, jakie s ilo[ci ubytkw wody. Radny Skonieczny Piotr   Ale co nast. to interesuje? Z-ca Wjta Gminy   Panie Piotrze, czytaB Pan protokB ostatni. ProtokB z sesji naszej? Radny Skonieczny Piotr   CzytaBem . Z-ca Wjta Gminy   No to byBa taka informacja, |e zostaBem zobligowany przez Radnego Pana Wyrzykowskiego do przedstawienia informacji dotyczcej jaka jest skala ubytkw wody . Radny Skonieczny Piotr   To rzeczywi[cie byBo Z-ca Wjta Gminy   No to bardzo dzikuj. W Gminie Chrostkowo straty tez wynosz ok. 52%, ilo[ wydobytej wody 142.000 m3. W Gminie Wielgie  ilo[ wydobytej wody 146.000 m3, straty- 43.920, czyli ok. 30%. Skpe, tu wyglda najlepiej ta sytuacja, ilo[ dostarczonej wody do mieszkaDcw 286.000, ubytki ok. 53.000, to jest ok. 19%. W Gminie Czernikowo straty w stosunku do ilo[ci wody wydobytej wynosz 33%, natomiast straty w stosunku do wody dostarczonej wynosz te| przeszBo 50%. A teraz przedstawi jak to wyglda w naszej Gminie. W roku 2003 ubytki w stosunku do wydobytej wyniosBy 26%, natomiast w stosunku do dostarczonej 36%. W roku 2004, ale rwnie| powiem jakie ilo[ci dostarczyli[my, bo tez od razu bdzie skala ile my faktycznie tej wody podajemy mieszkaDcom. Wydobyli[my 375.340 m3, dostarczyli[my do odbiorcw 277.114 m3, ubytki wynosz 89.774 m3, co stanowi ok. 24% w stosunku do wydobytej. Tak, |e faktycznie na t ilo[ wody, ktr wydobywamy w naszej Gminie, te straty i tak nie s du|e. Tylko zdumiewajce jest to, |e w momencie kiedy poruszali[my spraw wody, w momencie kiedy dotknBa nas klska suszy, to niestety, te ubytki byBy znacznie wiksze. Chc powiedzie, |e Bcznie z trzecim kwartaBem dostarczyli[my mieszkaDcom ju| prawie tak ilo[, jak w poprzednim roku dostarczyli[my przez caBy rok  ok. 330.000 m3 i straty w stosunku do ilo[ci wody wydobytej wynosz ok. 36%, natomiast w stosunku do dostarczonej 56%, czyli w Trzech kwartaBach ubytki wynosz ju| ok. 140.000 m3. Natomiast w roku 2004, tak jak tu przedstawiBem, straty wynosz 89.000m3. Z tego wynika wniosek, |e faktycznie w momencie kiedy wystpowaBy niedobory wody, no, niektrzy dokonywali nielegalnego poboru. Dzikuj bardzo, je|eli ta odpowiedz satysfakcjonuje Pana Grzegorza, to chciaBbym zakoDczy. Oczywi[cie, je|eli jest taka potrzeba, ja dysponuj materiaBami dotyczcymi dokonywanych ostatnich pomiarw jako[ci wody i chciaBbym uspokoi, |e faktycznie nie jest tak zle, przekroczenia w niektrych miejscach s, ale to znikome i naprawd nie ma tam |adnego zagro|enia dla zdrowia i |ycia. A jeszcze chciaBbym powiedzie odno[nie zagro|enia z tytuBu niewielkiego przekroczenia tych norm, Prosz PaDstwa, ja ju| o tym mwiBem, |e w okresie wakacyjnym w Mie[cie Toruniu przekroczenia manganu wynosiBy prawie 160 razy i te| byBa tam informacja Powiatowego Lekarza, |e nie ma zagro|enia dla zdrowia i |ycia ludzi. Ja rozmawiaBem z Panem Dyrektorem, Powiatowym Inspektorem Sanitarnym, mwicym o tym, ze na pewno w przypadku kiedy s niewielkie przekroczenia, nie ma |adnego zagro|enia. I ostatni wBa[nie artykuB, ktry jest napisany w Gazecie Kujawskiej mwi o tym, |e na 27 podmiotw dostarczajcych wod, przynajmniej w kilkunastu wystpuj przekroczenia. Chc uspokoi, |e faktycznie w tej chwili sytuacja znacznie si poprawiBa. ByBo prawd, |e po uruchomieniu stacji uzdatniania wody w Radomicach, ta jako[ wody si pogorszyBa, bo te zrdBa nie speBniaBy okre[lonych wymogw. W tym momencie zaspokoili[my potrzeby, teraz mamy skutki tego, bardzo czsto musimy dokonywa pBukania sieci wodocigowych, majcych na celu poprawienie wBa[nie jako[ci wody. I w tej chwili te badania, ktre byBy przeprowadzone [wiadcz o tym, |e faktycznie ta spraw jest ju| unormowana. A chciaBem jeszcze powiedzie wBa[nie, |e by mo|e to te| te informacje prasowe skutkowaBy tym, |e mieli[my telewizj publiczn, telewizja regionalna przedstawiBa krtka informacj wBa[nie dotyczc zaopatrzenia w wod nasz Gmin. Ja jeszcze chciaBbym rwnie| skorzysta i przedstawi informacj dotyczc zBo|onych o[wiadczeD majtkowych zBo|onych przez pracownikw Urzdu, jak i rwnie| Kierownikw Gminnych jednostek organizacyjnych. ( Informacja w zaBczeniu). Kierownik RGK-  Pani Przewodniczca, PaDstwo Radni i SoBtysi, ja tylko w kwestii tylko takiej formalnej bardziej. Upewnia mnie sprawa jedna, |e mieli[my racj, je[li chodzi o prowadzenie inwestycji na stacji uzdatniania w GBodowie, jak i w Jastrzbiu. Dlaczego ta sytuacja ma miejsce? Poniewa| mamy za maB ilo[ rezerw w okresie gwaBtownego zapotrzebowania na wod. Sytuacja jaka powstanie po realizacji inwestycji  wybudowaniu tych zbiornikw, zapobiegnie tej sytuacji. NastpowaBo przesterowywanie systemw, w wyniku czego stawaBa si cz[ciowo woda niewBa[ciwie uzdatniona, w wyniku czego powstawaBy te nadmierne ilo[ci |elaza. Za[ w przypadku Radomic, Szanowni PaDstwo, znacie PaDstwo pojecie awarii- awaria jest rzecz normaln, taka awaria miaBa miejsce w przypadku stacji uzdatniania w Radomicach. Po sygnaBach dochodzcych od PaDstwa i po interwencji Stacji Sanitarnej w Lipnie, stacja zostaBa zamknita. Nastpnie, po prostu ta woda trafiBa jednak w sie i musiaBa by po prostu pluskana, przez jaki[ czas wystpowaBy te niedogodno[ci, za co ja jedynie mog gBboko przeprosi. Po prostu s to rzeczy techniczne i takie awarie nieraz maj miejsce w |yciu. Je[li chodzi o sprawy |elaza Prosz PaDstwa, je[li chodzi o wod warunkowo przydatna do u|ytku, mam tutaj taka reguBk, ktr podpisuje Pan MirosBaw Grzybowski. I tam pisze w ten sposb- korzystanie z wody zawierajcej nadmierne ilo[ci manganu i |elaza mo|e powodowa powstawanie zabarwieD i mtno[ci, niepo|dany smak, brudno[ urzdzeD sanitarnych, przyczynia si do powstawania osadw w sieci wodocigowej tzw. korozji mikrobiologicznej i wtrnego zanieczyszczenia wody, co mo|e by uci|liwe dla jej u|ytkownikw. Tu nie ma mowy o tym, |e to jest trujce, szkodliwe, wpBywajce negatywnie dla organizmu. Ja nie chc by Prosz PaDstwa cyniczny, ale ilo[ |elaza jaka ka|dy z nas spo|ywa mo|e, przepraszam, |e po prostu powiem, mo|e ta woda wpBywa nieraz i wBa[ciwie- |elazo jest bardzo potrzebne w przypadku kobiet karmicych, kobiet w ci|y w szczeglno[ci. Nie chc po prostu sugerowa, |e my robimy dobr przysBug. Przepraszam jeszcze raz za fakt, |e |elazo wystpuje, nie mniej po zrealizowaniu inwestycji, woda bdzie zgodna z normami . Radny Skonieczny Piotr   Poniewa| ten temat w sprawie wody na poprzedniej sesji ja wywoBaBem, wic my[l, |e pozwolicie PaDstwo, |e rwnie| w tej sprawie zabior gBos, poniewa| jak ju| wspomniaBem woda byBa tak bardzo zBej jako[ci, nie ukrywam, |e jest filmowane i |e bdzie program. PokazaBem PaDstwu prbk, jaka woda leciaBa i nie zgodz si tutaj z wypowiedzi Pana Grzegorza Koszczki. My[l, |e to Pan rwnie| jest odpowiedzialny i sBu|by Panu podlegBe za jako[ wody w naszych wodocigach. Bo Prosz Pana jest pewna norma, ta norma wynosi 0,5 mg na litr, je|eli chodzi o |elazo i 0,05 mg je|eli chodzi o mangan. PosBu| si przykBadem, ktry dotyczy tu akurat Pana Grzegorza Wyrzykowskiego  jest zakaz przekraczania prdko[ci 50 km na godzin, to jest ta norma. Je|eli kto[ t norm przekroczy o 100%, to mo|e si wywrci. Ale norma |elaza, ktr sfilmowali i ktra byBa w wodocigu gminnym wynosi 0,2, natomiast woda zawieraBa 53,73, wic Prosz PaDstwa to jest 270 razy przekroczona norma, wiec to o czym[ [wiadczy. Ja ju| nie mwi o bylejako[ci tej wody, o maBej ilo[ci tej wody, ale o tym, |e kto[ odpowiada za stan. I tutaj nie mo|na ucieka, bo jest norma norm, tak dla zwierzt, jak i dla ludzi jest taka sama, nic inna. I Prosz PaDstwa, nie wziBem ze sob materiaBw, ale nastpuj uszkodzenia wtroby przy takim spo|ywaniu i prosz si nie dziwi, |e kogo[ tam w boku kole, czy co[ takiego. W ka|dym bdz razie spo|ywanie na dBu|szy okres wody przekraczajcej jedno czy dwukrotnie norm, to nie bdzie jakiego[ zagro|enia. Ale pytam jak w tej wodzie mam umy sprzt? Jak ta wod mam poda zwierztom? Niestety moi PaDstwo, ale woda w wodocigu musi te| speBnia pewne normy, odstpstwa mog by, ale nie takie. I je[li PaDstwo znw zrobicie nade mn Sd kapturowy na nastpnej sesji po ukazaniu si tego reporta|u, to bardzo prosz. Ale tu mieli[cie PaDstwo okazj zobaczy, taka sama sytuacja . Kierownik RGK   Przepraszam, ale ja mwiBem Panie Radny o awarii- awaria jest to sytuacja szczeglna, ktra miaBa miejsce i w wyniku czego nastpiBo zabrudzenie. Ja mam tylko pytanie do wszystkich PaDstwa, czy taka woda u PaDstwa pBynie w sieci? Z-ca Wjta   Ja naprawd nie neguj, no by mo|e, je|eli w dBu|szym okresie czasu te| taka woda bdzie przetrzymywana, to wiadomo, |e zachodz na pewno reakcje i faktycznie mo|e si tez odbarwi. Musz powiedzie, |e ja mieszkam w Radomicach i jak wikszo[ mieszkaDcw na pewno takiej wody nie widzieli[my. Ja nie widziaBem. Nie wiem, no je|eli u Pana taka z kranu leci, to bardzo prosz mo|na przedstawi. Tak, jak tu Pan Grzegorz przedstawiB, jest rzecz naturaln, |e niekiedy mo|e doj[ do wikszych zanieczyszczeD, r|ne powody mog by tego, a ja je|eli ju|, no wBa[nie, |eby wszelkim takim posBuchom wBa[nie zakoDczy, chciaBbym powiedzie, jakie s aktualne wyniki rwnie| badaD i by mo|e to te| uspokoi, |e jak bdziemy oglda program, |eby[my wiedzieli naprawd jak to faktycznie si przedstawia. Ja podam te wyniki badaD, ktre miaBem. Stacja uzdatniania wody GBodowo, to co Pan Piotr przedstawiB, |e byBo przekroczenie 270 razy, no by mo|e w jednym ujciu tam, gdzie byB hydrant i mo|e przez dBu|szy okres czasu nie byBa pBukana sie, mo|e cos takiego si zdarzyBo, ale to jest jeden przypadek. A w rzeczywisto[ci badanie w punkcie GBodowo 20 maj prbki wykonywane studnia w GBodowie- mangan 0,022, czyli niewielkie przekroczenie, znikome. SzkoBa Maliszewo, tu 0,42 mwimy o wskazaniach manganu. SzkoBa Podstawowa Radomice- mangan 0,024 Stacja uzdatniania Jastrzbie badanie 3 pazdziernik. {elazo- 0,075, mangan- 0,008 nie ma |adnych przekroczeD na stacji uzdatniania wody. Prbka dokonana w Szkole Podstawowej w Trzebiegoszczu- |elazo 0,182, mangan 0,115. SzkoBa Karnkowo- |elazo 0,188, mangan 0,098. Ostatnie badania wody ze stacji z GBodowa przy takiej ilo[ci prbek, ju| mwi: Pitki, Radomice- kuchnia, SzkoBa Pitki, dom mieszkalny Radomice, SzkoBa Radomice, kran na zewntrz budynku mieszkalnego w Ignacowie, ponownie SzkoBa Pitki, Radomice, ponownie dom mieszkalny Radomice, to jest 14 prb. W jednym miejscu tylko s przekroczenia . Radny Skonieczny Piotr   Pan poda wyniki |elaza i manganu . Z-ca Wjta   My w takim przypadku, je|eli otrzymujemy, je|eli nie ma tu przekroczenia |adnych norm, tylko w jednym przypadku i zaraz Panu powiem- przy ostatnich tych prbach to byBa analiza Nr 224 i to dotyczy tylko kran w kuchni SzkoBa Radomice, innych miejsc nie ma. Tak, jak tu ju| Pan Kierownik powiedziaB, jest rzecz naturaln, |e mo|e doj[ do zanieczyszczeD i je|eli jest tak, |e i dziki zabiegom tak samo i. pracownikom, ktrzy maja faktycznie co do zrobienia i jest tego efekt taki, |e faktycznie nie ma tu |adnych zagro|eD . Radny Skonieczny Piotr   Je|eli chodzi o to badanie wody, skoro Pan nie ma wynikw, to poziom |elaza jest w normie, natomiast manganu jest przekroczony czterdziestokrotnie. Ja mam tutaj wynik podany przez Inspektora Sanitarnego . Sanitarnego-ca Wjta   Panie Piotrze, my o tym mwili[my, |e mo|e by rzecz naturalna, |e w momencie kiedy byBa uruchomiona stacja uzdatniania wody w Radomicach- my uczynili[my to po to, |eby wBa[nie zaspokoi potrzeby mieszkaDcw. I jest tak, |e je|eli korzystali[my z tych pokBadw to staBo si wBa[nie tak, a nie inaczej, ze niestety jako[ tej wody si znacznie pogorszyBa. Dlatego byBa ta sytuacja, |e mieli[my wskazanie Powiatowego Lekarza Sanitarnego o tym, |eby zamkn dane ujecie. Po tylko jednym spotkaniu z Panem Wjtem natychmiast tego samego dnia ta stacja zostaBa wyBczona, nie ma zasilania z Radomic i od tej pory po pBukaniu sieci, sytuacja diametralnie si zmieniBa. Takie s fakty, to jest dzieD dzisiejszy . Radny Skonieczny Piotr   Te podane przez mnie tutaj dane, to s ju| z tego drugiego badania wody z GBodowa, to nie s Radomice, Radomice byBy ju| odBczone. Tak, |e je|eli mog dopowiedzie tylko, to uwa|am, |e sBu|by odpowiedzialne za jako[ wody, no nie stanBy na wysoko[ci zadania, bo skoro PaDstwo mieli[cie [wiadomo[, |e te Radomice s takie, pod wzgldem jako[ci, zaniedbane, to nale|aBo w takich, czy w innych punktach [ledzi. Niestety, ale to zostaBo zaniedbane. Tak, |e sytuacja jaka byBa, jaka miaBa miejsce, nie chciaBbym, |eby si powtrzyBa . Z-ca Wjta   Chc powiedzie, |e w tym momencie, kiedy byBy niedobory wody, ta stacja uzdatniania wody w Radomicach byBa warunkowo dopuszczona do u|ytkowania, a robili[my to tylko z tego wzgldu, |e wystpowaBy bardzo du|e deficyty wody. Dzikuj bardzo . Radny Chojnacki Bogdan-  Pani Przewodniczca, Wysoka Rado, ja chciaBem powiedzie, |e wszystkim wiadomo na pewno, |e w Chodor|ku jest najwikszy problem z wod. Nigdy takiej wody nie uzyskaBem, jak tu Pan Piotr pokazaB, nawet nie byBo |Btej. Ja nie miaBem skarg jako SoBtys, czy Radny na jako[ wody, nie chc si tutaj usprawiedliwia, ale naprawd takiej wody nigdy nie widziaBem, ani |Btej wody . Kierownik RGK   Panie Radny, stacja w Radomicach staBa, ta sytuacja we wrze[niu  czy przez caBy czas Pan taka wod piB? Nie; staBa si awaria, staBo si nieszcz[cie za ktre po prostu przepraszam. Nie byBem w stanie, ani |aden mj pracownik temu zapobiec. PoszBa woda taka, jak poszBa, jaka pan pokazuje. Nastpnie nastpiBo pBukanie i teraz jest kwestia taka, |elazo trafia bezpo[rednio z ujcia wody, za[ mangan z rur w wyniku szarpni wody, czy pBukaniu, nastpiBo faktycznie zwikszenie tego manganu. I s takie sytuacje, jakie miaBy miejsce. Ja Panu nie kwestionuj tych badaD, za[ na dzieD dzisiejszy ta sytuacja zupeBnie jest inna. Ostatnie badania, te ktre Pan Z-ca Wjta przedstawiB, one wskazuj sytuacj tak, jaka miaBa miejsce. A propos jeszcze Pana Grzegorza, chodzi o ul. RypiDsk i Jastrzbsk- tam byBa skarga, zaraz nastpnego dnia pracownik pojechaB i przepBukaB koDcwki sieci. Na koDcwkach sieci w wyniku eksploatacji w sezonie, kiedy te sterowniki przestawiaBy si, jak PaDstwu tBumaczyBem , nie nastpiBo wBa[ciwe dotlenienie tej wody, przepBukali[my i sytuacja ju| jest dobra. Tak|e tylko mog PaDstwa przeprosi Prosz PaDstwa, trudno przewidzie pknicie koBa w samochodzie , trudno przewidzie inne awarie techniczne . Radny Wyrzykowski Roman   Pani Przewodniczca, tu si wszystko rozbija o to, |e po prostu normalne pBukanie sieci powinno by podane do oglnej wiadomo[ci, nie byBoby problemu, bo rzecz jest zrozumiaB, zdarza si ka|demu, |e je|eli jest awaria, nastpuje pBukanie, woda musi taka i[. Ale o tym nikt nie wie, dowiadujemy si jeszcze na podstawie artykuBw, gdzie Pan Doktor Grzybowski wyraznie pisze, |e mo|e zagra|a |yciu po dBu|szym spo|yciu. No trzymajcie mnie ludzie, to jak Ci mieszkaDcy maja si odnosi do tego? Konkretnie, bdzie pBukanie powiedzmy z tego ujcia- to do SoBtysa i nie ma problemu . Kierownik SAPO   Ja chciaBem powiedzie, |e taka sytuacja jest nie tylko na terenie Gminy, bo ja dzisiaj w nocy miaBem czarn wod, |e ani do spo|ycia si nie nadawaBa, ani do kpieli . Wjt Gminy   Wysoka Rado, Pani Przewodniczca, naprawd sobie dzisiaj posBuchaBem r|nych dyskusji, na r|ne tematy. Poniewa| akurat we wtorek mieli[my narad Wjtw i Burmistrzw z terenu Powiatu Lipnowskiego, midzy innymi Pan Inspektor Pan Grzybowski byB na tej naradzie. Wszyscy Wjtowie uderzyli w Pana Grzybowskiego- Panie Doktorze, jak Pan mo|e czasem taki artykuB pu[ci do prasy, skoro Pan tutaj nam dzisiaj na naradzie mwi co innego. Pan Grzybowski przeprosiB nas Wjtw, no bo prasa napisaBa. My[my mwili, |eby to sprostowaB, no ale poszBo i poszBo. Nie chciaBbym tu na ten temat wody mwi, ale PaDstwo dobrze wszyscy wiedzieli, jaka byBa sytuacja w tych miesicach. Dzisiaj sytuacja si poprawia, jest lepsza, za par dni- mo|e za dwa tygodnie poprawi si, jeszcze lepsza sytuacja bdzie, bdzie wiksze zaopatrzenie w wod, bdziemy mieli lepsz wod, ale w tym czasie byBa bardzo trudna sytuacja; my[my uruchamiali Radomice, dla nas byB ka|dy m3 wydobytej wody bardzo wa|ny. I to co powiedziaB Radny Chojnacki, |e Chodor|ek byBby zadowolony, |e takiej wody nawet nie piB, bo na pewno nie piB, bo taka Panie Skonieczny, ona nie byBa. Pan je[li wziB to z pBukania hydrantu, to mgB Pan taka wod uzyska, bo z kranu ona na pewno taka nie poleciaBa. Prosz PaDstwa ja wracam do innej sprawy, do sprawy ptasiej grypy, ktra jest tak gBo[no przez media okrzyknita. Na naradzie w TBuchowie m.in. Zarzdzenia Lekarza Weterynarii Powiatowego s takie, a nie inne. I my musimy si do pewnych rzeczy stosowa. Dlatego moje Zarzdzenia te| byBy wydane i kontrole, ktre na terenie Gminy s i jeszcze na razie bd, bo przewidziane jest to do  gdzie[ 15 grudnia, |e to mo|e si w tym momencie zakoDczy. Tak nas informowaB we wtorek na naradzie Lekarz Weterynarii Powiatowy. Dlatego ponaglam ten temat, |eby[cie PaDstwo, no je[li te ptactwo chowacie, ze nie musi to by a| tak zamknite w komrce, czy gdzie[ w kurniku, ale przynajmniej jakie[ tam zadaszenie, |eby to nie byBo mo|liwo[ci kontaktu z dzikim ptactwem. My[my tam r|ne tematy poruszali, bo wrbel jeszcze i tak mo|e czasem przedosta si przez siatk ogrodzeniow, no ale trudno, takie zagro|enie istnieje na razie na terenie Polski. Na terenie Polski nie wystpiBo jeszcze , dmuchamy przed tym co najgorsze. Wnioski o rejestracje zb| o je[li kto[ zamierza sprzedawa zbo|e i produkcj zb|, ktrego bdzie miaB nazbyt, nazbyt gBwnie to na pasz- musi uzyska tzw. certyfikat z ARIMR w Skpem, a przede wszystkim wniosek zBo|y do Lekarza Weterynarii Powiatowej, |eby taki wniosek zaakceptowaB i |eby[cie PaDstwo mogli takie zbo|a sprzedawa. Poniewa| jak nie zBo|ycie takich wnioskw, nie zBo| to mieszkaDcy naszej Gminy, co poprzez SoBtysw chciaBem to dzisiaj przekaza te wnioski, |eby byBy jak najbli|ej naszych rolnikw. Z tym, |e te wnioski do Lekarza Weterynarii powinny wpBywa jak najszybciej, najszybciej nie pzniej jak do 15 listopada, poniewa| Lekarz to musi wszystko zaopiniowa, bo je|eli kto[ nie uzyska takiego certyfikatu, nie bdzie mgB zbo|a sprzeda . Radny Chojnacki Bogdan-  Ja mam pytanie, czy nie bdzie mgB sprzeda gospodarz dla gospodarza, czy tylko do punktw skupu? Wjt Gminy   Na pasz, gBwnie to dotyczy na pasz- pszenica, pszen|yto, owies, jczmieD, kukurydza, te paszowe i strczkowe pozostaBe, ktre id na pasz. jczmieD my tu mamy przygotowane dzisiaj wnioski, te wnioski rozdamy, |eby[cie poinformowali rolnikw, |eby te wnioski jak najszybciej zostaBy skBadane. Na targowisku rwnie| nie bdzie mo|na zbo|a sprzedawa, je|eli nie bdzie si posiadaBo certyfikatu. Takie wymogi na dzieD dzisiejszy s SoBtys z Tomaszewa-  Czy to bdzie pBatne za te certyfikaty? Wjt Gminy   Na razie Lekarz Weterynarii Powiatowej nas nie informowaB, |e bdzie jaka[ odpBatno[ . SoBtys ze ZBotopola- Panie Wjcie, czy te wnioski to s jednorazowe, czy co roku trzeba skBada? Wjt Gminy   Na dzieD dzisiejszy mamy powiedziane, ze te wnioski maj by zBo|one, czy ona bd obowizywaBy na kolejne lata, tego nie wiemy . Radny MaBkiewicz PaweB-  Ja tylko zapytam, czy to zbo|e bdzie jako[ dodatkowo badane, nie wiem na czym, to polega wBa[nie? Dziki czemu bdzie sBu|yB ten dokument? To tylko biurokracja. Bo |eby to zbo|e byBo badane, to ja rozumiem, ale przecie| ono nie bdzie badane . Wjt Gminy   Na tej naradzie w TBuchowie m.in. takie pytania padaBy tez, no ale jest wymg. PowiedziaBbym, |e w 99% to bdzie fikcja, ale to bdzie potrzebne . SoBtys z Tomaszewa-  Uwa|am, ze bd wyrazicielem wszystkich soBtysw, chodzi o te ankiety na wod, co |e[my dostali. Nie utrudniajmy sobie pracy, daje nam si ankiety, jak mu jedziemy z podatkiem, wpBacamy ju| podatek. Dlaczego my |e[my nie dostali tego przed podatkiem, wtedy ludzie przychodz z podatkiem i jedno z drugim Batwimy, a nie pzniej jezdzi do ka|dego, bo do trzydziestego |eby zda. W przyszBo[ci nie rbmy takich rzeczy . Kierownik RGK-  Od razu przyznaj si, moja wina, je[li chodzi o te ankiety. Przepraszam Pana SoBtysa z Tomaszewa, jak i wszystkich PaDstwa SoBtysw. Po prostu nie spodziewaBem si, |e ta sytuacja wytworzy tak sytuacj. Je[li mog PaDstwa prosi- do koDca roku, |eby to spBynBo. Stosuj si do tego, co Pan Grzegorz Wyrzykowski mwiB i oprcz tego co dzisiaj mwi, dotrze to do PaDstwa informacja do odbiorcw wody z GBodowa, poniewa| w miesicu listopadzie, tak jak Pan Wjt ju| nadmieniaB, bdzie oddana do u|ytku stacja w GBodowie po rozbudowie. Nastpi wBczenie tych dwch nowych studni, ktre zostaBy odwiercone, system technologiczny. Ten proces nadzorowa bd pracownicy naukowi Uniwersytetu A. Mickiewicza w Poznaniu, z Profesorem Grskim na czele, ktry to jest specjalist i czBowiekiem, ktry opatentowaB t technologi. To mo|e spowodowa, |e w cigu doby, nawet w cigu doby, cho to mo|e by par godzin, nie bdzie wody. Tak, |e tego dnia PaDstwo zmagazynujcie u siebie wod, poniewa| nie jeste[my w stanie na tak du|y obszar dostarczy PaDstwu wody . Radny Skonieczny Piotr   Prosz PaDstwa, chciaBem uspokoi Pana Wjta, |e ta woda tutaj pobrana to jest wBa[nie z wodocigu gminnego, nie z |adnego innego ujcia. A taka pobrana woda, taka prba miaBa ju| miejsce wcze[niej, Pan nie byB doinformowany, bo byBa ta prba u Pana Rozena- nie wiem 2 lata mo|e 3 lata temu. Pan Rozen ju| w Ignackowie widziaB. PrzywiozBem, pokazaBem Sekretarzowi, sytuacja byBa taka, |e niestety, ale trzeba byBo pBuka wodocig i sytuacja co i rusz si powtarza . SoBtys Pan Trojanowski   Je|eli chodzi o te ankiety, ja je zrobiBem te ankiety, a Pan Kowalski do mnie- co Ty chodzisz po wsi, robisz zamty?,; bo mwi, |e ludzie do mnie mwi, |e bdziemy od Bazienek pBaci. Ja mwi, |e nie widz tu, |eby to gdzie[ byBo pBatne, tylko rozeznanie ile tej wody ka|dy chce. Ludzie s niedoinformowani i taka fama pzniej chodzi . Radny Kowalski Jan   Pani Przewodniczca, Panie Trojanowski- byBem u LipiDskich, Pani LipiDska mi mwi tak- co wy tam w tej Gminie, co oni tam szukaj, |e jakie[ opBaty od Bazienek bd czy co[, po co ten soBtys z Ostrowitka przychodzi? Ja mwi, |e nic nie wiem. WidziaBem si z Tob, Ty mi powiedziaBe[ co to ma by. U nas w Krzy|wkach nie chodziB, nie spisywaB i nie byBo wiadomo. Tylko tyle, |e ta Pani LipiDska mi powiedziaBa w ten sposb, a nic innego nie byBo. Druga sprawa, przyjechaB Pan AgaciDski i woda byBa puszczona z wodocigu, to dosBownie |e[my mierzyli, pB wiadra uleciaBo mo|e takiej |Btej, a drugie pl wiadra uleciaBo to ju| czy[ciutka woda jak krysztaB. I nie wierz, |e to jest woda z tej sieci wzita . Radny Celmer Edward   Pani Przewodniczca, Panie Wjcie, znowu si potwierdzaj sBowa niewiary koalicji rzdzcej. Nasza Rada przypomina Parlament BiaBoruski- co mwi opozycja, jest nieprawda, rzdzcy maja racj. To jest wywoBywanie tematw zastpczych, za maBo si zajmujemy sprawami gospodarczymi dotyczcymi bezpo[rednio problemw gospodarczych. Nikt si nie zainteresuje, |e w Urzdzie na remonty drg za maBo, |e na ochron [rodowiska nie ma nakBadw, tylko wszyscy rozmawiacie czy Skonieczny z Celmerem ten kombajn tam wypu[cili sBusznie, czy nie, czy woda jest- Skonieczny sfaBszowaB wyniki badaD i w takich tematach my tu tkwimy. Tak, |e Prosz PaDstwa, jeszcze raz, musimy zwikszy nasz interes o sprawy gospodarcze i o takie tematy zastpcze, bo woda od dawna byBa kBopotem i jeszcze bdzie dBugo. To tak mwimy, bo wiadomo za tym stoBem, czy Pan Z-ca Wjta zawsze te wyniki swoje bdzie miaB takie jakie zechce i bdzie czytaB w swoj stron. Prosz, zajmijmy si wicej tematem gospodarczym. A o sprawach informacji- za maBe mamy te tablice ogBoszeD, przecie| ta tablica ogBoszeD wyglda jak na wozie konnym dawniej chBop miaB swoje dane. No nie wiem, Wjt czy kto podjB decyzj o takie tablice ogBoszeD, tam nie ma miejsca, |eby co[kolwiek powiesi, a ju| na pewno jest niewidoczne. Nekrologi s wiksze, jak te tablice ogBoszeD. Taki mamy rozwojowy akurat nasz dziaB gospodarki Gminy tablice ogBoszeD nie istniej, kosze publicznej segregacji odpadw nie istniej, nie mwmy ju| o drogach, czy chodnikach z plbruku- tego u nas nie ma i dBugo nie bdzie, je[li bdziemy tak my[le jak dzisiaj, rozmawiano praktycznie o rzeczach zastpczych. Pan Wjt nas poprowadzi w stron [redniowiecza, jak tak dalej pjdzie. Dzikuj bardzo . SoBtys z GBodowa   odno[nie tej wody, w poBowie listopada bdzie podBczane w GBodowie, to mo|e ka|dy z SoBtysw by powiadomiB przy podatku, |e nie bdzie wody . Wjt Gminy   Panie Celmer, Pan szuka bardziej tematw zastpczych jak kto inny i Pan si powinien zwrci z t tablica- to zapyta Pana Skoniecznego Przewodniczcego Stowarzyszenia SoBtysw, bo On taki projekt zaproponowaB,, je[li chodzi o te tablice informacyjne, jakie maj by, o jakich wymiarach. I takie zostaBy wykonane . Radny Skonieczny Piotr   Niech mi Pan nie wmawia . Wjt Gminy   Przepraszam bardzo, Panowie SoBtysi, kto proponowaB tablice i o jakich wymiarach? Radny Skonieczny Piotr   Panie Kochany, ja to zrobiBem na swoj wiosk, a Pan robiB dla caBej Gminy . Wjt Gminy   Pan chciaB, |eby wymiar taki byB i takie SoBtysi otrzymali. Panie Celmer myli si Pan du|o jeszcze w tych rzeczach, bo przez Pana gdyby byBa prowadzona, to by byBa w takim oszustwie prowadzona; tak, to Pan stwierdziB, to s Pana sBowa, nie moje . Ad. pkt 7 Wobec wyczerpania tematu, na tym obrady zakoDczono. Przewodniczca Rady podzikowaBa obecnym za udziaB w sesji. Protokolant {aneta WoBkowicz PAGE  PAGE 44 * j n 4 HD0000008899$?^???HHjOOjRRHVVXXXYZHnnqrqsLstttt8vpv~ڥ2Z$~@pfH6:5\mH sH H*PJ5\CJH*CJ 5CJ\Y*h0 j l n  $a$$a$$a$   $a$$a$v!#%&4)*2,-0p25L6>77l:;<N>"?$???@,B\C\CF GHH0JLhOjOhRjRFVHVWWzX|X~XXXXXYYYYd[]a$a$acefgZijvjmFnHnnnoooqqqq8q:qrssttvu6v$a$6v8vPw$xNy{|J҂ԅ҆pЊP^&v8j$T|~>vҭnXZl`r."$> R$>@df(.8>H8:V8pl$lf  <l0`,-(5R56B6j66@j@`DDQQTUX.YZZZ,[abXeejjxy( hҕPF|X<dh^*5\djl*@.ZzhjlXxddf: 2  &    ( jl,.06 ^!N"l#>$%^(*,,,-./|02<3&5(566h6j68=>>@@$AC\D^D`D@IJKRMo>oqrrvw z|‚<468HBFƑ8:<.00d؛vȟ2ڠڡ2$<>@̰ΰа248:&dfhjԼf@z68:T~nJnRz\n^`\^bd24 >^|d4^ T@^b@vJpr 0JmHnHu0J j0JU5\4>@,JX^`b<>@0l  jnpprxz|$a$  &`#$# 01h. A!"#$% iB@B StandardowyCJ_HaJmHsHtHB@B NagBwek 1$$@&a$5CJPJ\<@< NagBwek 2$$@&a$CJPJBA@B Domy[lna czcionka akapitu.>@. TytuB$a$ 5CJ\>B@> Tekst podstawowy$a$CJ, @, Stopka  p#()@!( Numer strony`4]^_`]^jkab~`abnoVfgqr   D E F u @Ki8&6~'nb!!S"T"#x$%%4'5'#)$)))=*>*?*@*A*M*N*****+,./0_1123;34#5$5]5^5555666666n777_8`88999::;j<%>i???I@@iAA_B8ChCD]EEG\IIKKMRMMM*OOPPQQR TTUVxVWyWzW{WWW6YqY0ZZ9[]^___S`abdddde eWeeeghiiyjzjjkqkrkkkl m mmmmm5o6oopqmqqqst-tttu4v5v6vvwwxJyyzzz{2{{||~~{€Y dZӄԄ`'/^ghŔBݕ>L 45U^ ɟ./0{զ֦vwۨ|}AB{|ICD]2IUֹvwoSg̾}~> qr/t GaTDGVNmL Q>}POYTHIop]^_}1pFf12DEUx]!TU\"./|}nz{L `4p1    C   n:;<;):;]ST( ) * !"l$$%O&&3'4'l'm'''''((((()S)T)))%*&**T++e,,m-.///1E223356q7r7L99;<>a??@@@ABB^C!DDDEuFFGGGBHHH^II2JKKLMMMNmNNNPCPDPPPQRRRSSfVgVhVWDXXXYY@ZZ2[3[4[5[[j\3] ^^_```*bbbb?c@ccexee%gg7hh=jk.l~m7n/o0oooMppqqrqsqqqrr|r}rsssst ttt{v|vwxy,zzzz||| ~~ls5lŇƇLJklmOPˋ̋<=>J[\]^_`abcdefghijkv000000000000000000I0I0V0V0V0V0V0V0V0V0V000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000@0@0@0 :*^ \Ca6v>aP^,"6S>o0>   !!Va&.MUr} 19HLMUbefikn  '\h"0E*H***668899::::<<?>L>??T@]@@AAA}CCCCpEEEEGG%H4H;HHHI III>LMLiOsOP(PPPPPpQQR+RHSWSIXRX \\_'_,_4___``c'cdd$e,eeejjjj|kkkkRo`o~ppppppssyy||||}"}x cnÑΑJT>G ;DǝMZԟTc١ƧɧDZ{Ǻк+6DPmvkt(fuDMVc#BL6Evx?Lzw gtIVBO*7y;C #3: t VeFVgtn w   V]W_}U&_&&&L(Z( ))/*9*X9h9<<AABBMMMMEOMOvO~OOOOOOPrQzQVVVVWWZZN^V^Y^d^aa6d@dwddeeffhhll|qq$r-rAtJttt vvvvxx{{{{| |||@~K~U~_~f~n~~~ŋȋkbngq  @"R"Q5]566^_*o5o"v4vUg1C  YY̋>jkxCC:\Moje dokumenty\ProtokoBy z sesji 2002-2006\ProtokB Nr XXIII.docxCC:\Moje dokumenty\ProtokoBy z sesji 2002-2006\ProtokB Nr XXIII.docxCC:\Moje dokumenty\ProtokoBy z sesji 2002-2006\ProtokB Nr XXIII.docxpC:\WINDOWS\Dane aplikacji\Microsoft\Word\Zapisywanie informacji potrzebnych do odtworzenia ProtokB Nr XXIII.asdxpC:\WINDOWS\Dane aplikacji\Microsoft\Word\Zapisywanie informacji potrzebnych do odtworzenia ProtokB Nr XXIII.asdxpC:\WINDOWS\Dane aplikacji\Microsoft\Word\Zapisywanie informacji potrzebnych do odtworzenia ProtokB Nr XXIII.asdxpC:\WINDOWS\Dane aplikacji\Microsoft\Word\Zapisywanie informacji potrzebnych do odtworzenia ProtokB Nr XXIII.asdxpC:\WINDOWS\Dane aplikacji\Microsoft\Word\Zapisywanie informacji potrzebnych do odtworzenia ProtokB Nr XXIII.asdxpC:\WINDOWS\Dane aplikacji\Microsoft\Word\Zapisywanie informacji potrzebnych do odtworzenia ProtokB Nr XXIII.asdxpC:\WINDOWS\Dane aplikacji\Microsoft\Word\Zapisywanie informacji potrzebnych do odtworzenia ProtokB Nr XXIII.asd@HH?@ABCDEFGHIJKLMNOPQRSTUVWXYZ[\]^_`abcdefghijklmnopqrstuvwxyz{|}~      !"#$%&'()*+,-./0123456789:;<=>?@ABCDEFGHIJKLMNOPQRSTUVWXYZ[\]^_`abcdefghijklmnopqrstuvwxyz{|}~Root Entry F̞1TableQaWordDocument%`SummaryInformation(DocumentSummaryInformation8CompObjjObjectPool̞̞  FDokument Microsoft Word MSWordDocWord.Document.89q